Bardzo NIE POLECAM salonu Jacka Rybackiego na Mostowej. Fryzjerka spieprzyła mi próbną fryzurę, a właściwą zrobiła jeszcze gorszą. Po próbnej, kiedy powiedziałam, że mi się nie podoba, to się obraziła i kazała wysłać mmsem to, co chcę. Mało tego, prosto od fryzjera jechałam na paznokcie (samochodem!), jak zdjęłam szalik z szyi to rozleciała mi się połowa misternie pospinanych kosmyków... Zdjęcia poglądowe wysłałam, na właściwej fryzurze Pani powiedziała, że skoro nie chcę tapiru to nie daje mi gwarancji, ze fryzura się będzie trzymać -tak na dzień dobry, z obrażoną miną. Zrobiłą mi na głowie dokładnie to samo co na próbnej, nie pytając o zdanie, niczego nie konsultując, dodatkowo wrzuciła mi w środek głowy usztywniacz, za który skasowała 20złotych, pomimo tego, ze włosy mam bardzo grube i na próbnej myślałyśmy nawet o tym by je ściąć! aby nie było ich tyle. Jednym słowem DRAMAT.