Cześć,

muszę pogadać z siostrą, bo mój siostrzeniec wygląda coraz gorzej. Śniadania w domu rano nie je, dopiero w szkole (piąta klasa podstawówki). Zamiast jakichś kanapek, dostaje do plecaka tonę batoników, czipsów, litrową colę (!!!). Wraca do domu, nic nie je, dopiero koło osiemnastej zaczyna się szorowanie całej lodówki z pizz, gotowych potraw, lodów :/ Na jogurt się krzywi. Macie jakieś ciekawe linki, które mogłabym podesłać siostrze? Na razie znalazłam to:

link usunięty

[ela]

Eeee czy ten post jest na poważnie ?

Poważnie, poważnie. Kuba ma serio problem, nie robiłabym sobie z tego żartów. Problem w tym, że co próbuję zagadać z siostrą, to ja się nie znam, ona jest matką. Dobrze działają na nią autorytety - próbuję jej wyjaśnić, że jak go lekarz zobaczy, to sam swoje powie.