Chyba tak będe musiała zrobić i ale dzięki temu może zmienie w niej coś np. zamiast tych koronek na dole będą jakieś kwiatki. Zobaczymy. W każdym razie dzięki za odzew.
A ja jeszcze jedną rzecz zaproponuję - dobrze byłoby przed podjęciem ostatecznej decyzji o szyciu tej konkretnej sukni (nieistotne czy tej wyżej) pójść do salonu i w podobnym stylu przymierzyć suknię....
Wynika to z faktu, że nie każda suknia, która wygląda pięknie na obrazku - pasuje do Panny Młodej, jej charakteru i sylwetki. Jeśli zmierzysz podobny krój, zobaczysz efekt i wtedy nabierzesz pewności, że to na pewno Ta.
Ryzyko uszycia sukni ze zdjęcia... jest naprawdę duże.... Takie jest moje zdanie. Ale podparte tym, co usłyszałam w jednym z salonów, kiedy pytałam o uszycie jakiejś ze zdjęcia, które przyniosłabym.