wiesz Gosiu,ja zasadniczo mam 36 w prywach do 38..ale jest jeden mały(duzy) problem..
on sie nazywa-75D.
i zanic nie moge sie ustrojstwa pozbyć
nawet kiedy ostatnio sie z Monią widziałąm stwierdziła ze te piersi mnie pogrubiają optycznie i ze dają poczucie "ciężkosci"
Mirzeyłam kiece Madziulka-dół lużny(36!) a w cyckach sie nie dopiełam..to moje przeklenstwo!sukinka która wybrałam z las sposy jest 36 ale panie juz miały delikatny problem z dopięciem mi jej na pewnych czesciach ciała
jakbym sie chciała ICH choć troszke pozbyć!
ale mi szatanski plan po głowie pełza..
..w postaci kiecy Twojej!
ale cos czuje ze sie smakiem bede musiała obejsc
