Witam wszystkich

Postanowiłam się ujawnic, a nie tylko podglądac od czasu do czasu
Nasz wielki dzień dopiero za kilka miesięcy, ale zaczynam się już przejmowac.
Wielkie plany i oczekiwania a jak wyjdzie to okaże się w tzw. "praniu".
Na razie zaglądam tutaj, prawdziwej kopalni wiedzy i Waszego doświadczenia i mam nadzieję, że w niejednej kwestii mi doradzicie.
Mojego przyszłego małża raczej się tu nie spodziewam, bo stwierdził, że nie chce mi odbierac tej frajdy z wybierania, przebierania i decydowania; niezła wymówka, nieprawda?

ale sporo w tym racji, bo lubię miec wszystko pod kontrolą i po swojemu
Na początek to chyba tyle. I zgóry przepraszam, za brak niektórych polskich literek.