Miałem okazję być ostatnio gościem na weselu, na którym była fotobudka. Atrakcja przednia niewątpliwie
, ale...wszystkim przyszłym parom polecam przy jej zamawianiu, ewentualnie podpisywaniu umów na jej wynajem, pisemne zastrzeżenie w umowie, że na zdjęciach odwzorowanie kolorów rzeczywistych jest niezbędne i wymagane. Co mam na myśli...
Otrzymaliśmy 3 zdjęcia, na których kiecka żony z żółtej, takiej naprawdę żółtej, wyszła biała, jakby prześwietlona...nie wiem. Wygląda to co najmniej dziwnie, ale jest oczywiście do przeżycia, ale ile jeszcze oprócz naszego zdjęcia mogło być przekłamanych tego nie wiemy. Niewątpliwie ktoś obsługujący fotobudkę pojęcie fachowe miał niewystarczające, stąd przestroga dla zainteresowanych tematem.