Ale te kobiety niedogodne. Ciesz się, że Twój narzeczony trenuje coś, przynajmniej dba o kondycję i formę. Znacznie gorzej jest, jak w ogóle nie chce się ruszać tylko sięga po pizze i piwo. Piłka nożna raczej nie ma ujemnego wpływu na cerę. A co do elektroporacji, to jest podobna do mezoterapii tyle, że bezbolesna. Chyba bardziej dla Pań niż Panów.