Cześć wszystkim,
Jestem Marlena i ze swoim ślubnym niedługo będziemy mieć dwa lata razem, już z obrączkami na palcach. A bez obrączek, to ło-ho-ho i jeszcze trochę.
Moją pasją jest rysunek (szczególnie pastelami). Uwielbiam kwiaty i to je najchętniej maluję.
Pomyślałam, że tutaj przyjdę, żeby służyć radą przyszłym pannom młodym, bo pamiętam jak sama się stresowałam, a wtedy jakoś nie wpadło mi do głowy, żeby szukać wsparcia na forach (teraz myślę, że to był błąd).
Wesele miałam jak z bajki, życie trochę może mniej bajkowe mam, ale piękne. O szczegóły pytajcie, chociaż pewnie i tak sama Wam opowiem w innych działach.