A ja nie jestem za przerywanym - podobno wplywa negatywnie na psyche faceta zreszta przeczytajcie.
Metodą zaliczaną do naturalnych jest stosunek przerywany (Coitus interruptus), który polega na wycofaniu prącia z pochwy tuż przed wytryskiem nasienia. W przeciwieństwie do innych metod naturalnych nie jest on związany z okresową wstrzemięźliwością.
Metoda ta wymaga opanowania i pewnego doświadczenia u mężczyzny oraz umiejętności warunkowego odruchu przerywania stosunku. Dlatego też nie powinni jej stosować mężczyźni pobudliwi, chwiejni emocjonalnie, ze skłonnością do przedwczesnego wytrysku.
Należy także pamiętać o tzw. kropelkowaniu polegającym na wydaleniu niewielkiej ilości plemników tuż przed wytryskiem nasienia na skutek ekscytacji płciowej. Pewna liczba plemników pozostaje również w cewce moczowej, w okolicy napletka oraz żołędzi po stosunku i może być wprowadzona do pochwy podczas kolejnego aktu płciowego.
Plemniki te mogą spowodować zapłodnienie, dlatego też skuteczność tej antykoncepcji jest bardzo mała. Poza tym u mężczyzn może ona niekiedy prowadzić do nerwic seksualnych, skłonności do przedwczesnego wytrysku, a z czasem nawet do impotencji. Niekorzystna jest także dla kobiety, bowiem trwale przekrwione narządy miednicy mniejszej i brak orgazmu (który może być wynikiem stosowania tej metody) mogą powodować bóle brzucha, bolesne miesiączki oraz nerwice seksualne. Mimo tych wszystkich wad do tej pory jest to niestety najczęściej stosowany rodzaj antykoncepcji w Polsce.
Jak dla mnie zbyt duze ryzyko jesli nie bierze sie pod uwage ciazy.Jak dl amnie za duzy stres
Aniu a czy miałas wtedy dni płodne ??