Autor Wątek: Leczenie zebów pod narkozą  (Przeczytany 2948 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline asia-be

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 278
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8 wrzesień 2007
Leczenie zebów pod narkozą
« dnia: 10 Października 2006, 18:32 »
Witam,czy ktoś coś wie moze gdzie w Szczecinie moge leczyć zęby pod narkozą?
Ja wiem ze nie jest zbyt zdrowe,ale lęk przed stomatologiem jest zbyt duzy(potrafie uciec z gabinetu jak dziecko)  :oops:  
 :blagam:  blagam o pomoc


Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #1 dnia: 10 Października 2006, 18:39 »
Stomatologia na Podzamczu to jeden z takich gabinetów

Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #2 dnia: 10 Października 2006, 18:55 »
I jeszcze : centrum stomatologii na Piastów, podejrzewam też że w lecznicy stomatologicznej przy szpitalu na Pomorzanach. Skrobnij do Moni, z pewnościa udzieli Ci najlepszych informacji w tym akurat temacie :)

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Października 2006, 19:58 »
ty się zastanów 100razy zanim wydumasz ta narkozę....

mozna to załatwic w zupełnie inny sposób nie obciążając portwela i organizmu.. :P
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #4 dnia: 10 Października 2006, 20:37 »
Cytat: "monia"
mozna to załatwic w zupełnie inny sposób nie obciążając portwela i organizmu..

dokładnie...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Października 2006, 09:43 »
Cytat: "monia"
mozna to załatwic w zupełnie inny sposób nie obciążając portwela i organizmu..


Monia i liliann możecie napisac jakieś szczegóły, co miałyscie na mysli?

Ja równiez panicznie boję się dentysty, to traumatyczne wspomnienia z dzieciństwa sprawiły, że baaardzo się boję.... :(



Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Października 2006, 10:13 »
kogos kto do was podejdzie elastycznie.. bedzie w stanie  zrozumiec i opanowac wasz strach bez zbednego maltretowania fizycznego czy psychicznego..

na poczatek zrobic coś co na 100% nie boli ( np . usunięcie kamienia z polerowaniem osadów) a potem wprowadzac zabiegi ze znieczuleniem , które trwaja któtko a potem stopniowo wydłużac wizyty...

podstawa to zaufanie.. jesli lekarz powie,ze bolec nie bedzie to ma nie boleć..  

znieczulenie tez mozna podac na kilka sposobów tak żeby nie bolało.. nawet na poczatek mozna posmarowac dziąsło żelem żeby nei było czuc wkłócia igły...

napewno nei pokazuje sie narzedzi.. trzeba wszystko tak robić żeby pacjent jak najmniej widział  ( chodzi o narzedzia, igłe od znieczulenia itp)...

spokojna muzyka i dostosowany do waszego temperamentu dentysta (cos waszego pokroju żeby czuc się bardziej wyluzowanym w gabinecie)

z czasem mozna się do tego przekonac i naprawde  podejśc neutralnie do wizyt..

ja stosuję taka technike u dzieci i dorosłych bojących się dentysty i naprawde TO skutkuje..

ja wrecz uwielbiam dentofobików  :serce:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #7 dnia: 11 Października 2006, 11:07 »
Monia szkoda że nie mieszkam bliżej, bo napewno bym Cię odwiedziła.

Ja miałam kiedyś ze sobą walkmana, żeby nie słyszeć jak narzędzia uderzają o siebie.

Miałam znieczulenie podawane "pistoletem" i nie bolało, ale drugi raz jakoś boje się iść. Juz na samą myśl mam gęsią skórkę :(

Może wybrałabyś się do Krakowa z całym osprzetem????  :D

Dziękuję za rady, baaardzo dziękuję !!!!!  :serce:



Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #8 dnia: 11 Października 2006, 11:38 »
Ja już jako uczennica szkoły podstawowej miałam takiego stracha przed dentystą że nawet na kontrolę musiałam isc z obstwą: rodzice +.....żołnierze(tata był wojskowy wiec zawsze przychodziło z nim 2 żołnierzy). każdy mnie trzymał , bo tak sie darłam.
2 razy nawet miałam robione pod narkozą-dostałam nawet misia za odwagę.

Dzis chce mi się z tego śmiać. Czasy były inne i pamietam "znieczulenie" w postaci poaranczowej czy rózowej psikawki, ktora chyba zamiast znieczulac to chłodziła, bo robiło sie zimno. Do tego ten cały cyrk u dentysty, płacz, pani dentystka ktora na siłe mimo że boli wierci i wierci.
Do tego dochodzi fakt że bolało bo chodziłam z do dentysty wtedy kiedy cos sie działo, bolało wiec co się dziwić...

Teraz chodze raz w roku-wiem że rzadko i robie "hurtowo". No bo zęby mam słabe, i zawsze kilka jest do "naprawy" :(
 na ogół nie boli, ale i tak najmniej przyjemne jest znieczulenie  
Cytat: "monia"
nawet na poczatek mozna posmarowac dziąsło żelem żeby nei było czuc wkłócia igły...


czasem nawet i ten żel nie pomaga

eh troche sie rozpisałam  :oops:
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #9 dnia: 11 Października 2006, 20:26 »
asia-be a moze sprobowalabys podtlenek azotu (gaz rozweselajacy) :?:

Mam namiary na dentyske, ktora stosuje ta metode, ale ona przyjmuje w Nowogardzie. Gdybys chciala skorzystac, to daj znac, wysle Ci info na priv.


No, a poza tym mamy Monie w Szczecinie :mrgreen: moze ona sie z toba delikatnie obejdzie :wink:  :D

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #10 dnia: 11 Października 2006, 22:27 »
spokojna głowa..

nie bedzie pierwszą forumowiczą na moim fotelu...

podpytaj np. : maleństwo, liliann, violkę, asiek, sylvi, zibiego, dziubaska i oczywiście moja ukochana asię  :mrgreen:

wszyscy przeszli moje fotelowe katowanko z usmiechem na twarzy  :wink:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #11 dnia: 11 Października 2006, 22:30 »
ja bym sie wybrała bo cieżko mi znalesc jakiegos fajnego i "sympatycznego" dentystę, i jakos tak sie zdaża że każdego zęba robi mi kto inny, dlatego tak nie ciekawie wyglądaja. Dlatego jakos mi tak wstyd  :oops:
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #12 dnia: 12 Października 2006, 10:29 »
Cytat: "monia"
wszyscy przeszli moje fotelowe katowanko z usmiechem na twarzy

Moniu błagam przyjedż na wycieczkę do Krakowa :) z narzędziami oczywiście a ja chętnie się z Tobą i Twoimi narzędziami spotkam :)



Offline asia-be

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 278
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8 wrzesień 2007
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #13 dnia: 13 Października 2006, 21:00 »
monia, ja nie watpie w twoje "magiczne" moce,ale ja wchodzac do gabinetu poprostu plyne,na fotelu, mozna pot wykrecac i wiadro sie uzbiera(i nie koloryzuje) cala sie trzese i generalnie nie cierpie tego uczucia ze ktos ma nademna wladze. Ale powiem ci monia ze sie zastanawiam nad wizyta u ciebie skoro:
Cytat: "monia"
ja wrecz uwielbiam dentofobików


Offline asia-be

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 278
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8 wrzesień 2007
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #14 dnia: 13 Października 2006, 21:03 »
redzia, daj te namiary na Nowogard-mam niedaleko wiec zadzwonie i popytam co i jak:)  :brawo:  -taka bede po tym ?


Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #15 dnia: 13 Października 2006, 21:59 »
a ja ci nadal odradzam narkozę....  :roll:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #16 dnia: 13 Października 2006, 23:30 »
asia-be poszlo :D

A tutaj maly cytat ze strony internetowej gabinetu

"Za niewielką dopłatą leczymy "na wesoło" - bezstresowo, z zastosowaniem rozweselającego gazu. Metoda dostępna tylko u nas."

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #17 dnia: 14 Października 2006, 08:32 »
Monia  ja uwielbiam stomatologów - tyle, że ja nie mam żadnej dziury....

Ale faktycznie Monia to profesjonalistka w każdym calu....ja tam wizyty u niej wspominam jak wizytki na kawusię....
I to w końcu dzieki niej mam ten nieskazitelny uśmiech, którym się tak szczerzę obecnie na wszystkich zdjęciach...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #18 dnia: 14 Października 2006, 13:26 »
Cytat: "redzia"
"Za niewielką dopłatą leczymy "na wesoło" - bezstresowo, z zastosowaniem rozweselającego gazu. Metoda dostępna tylko u nas."


tez mysle o podtlenku azoto we własnym gabinecie ale..

niestety nie jestem właścicielką lokalu..  paratura wymaga przebudowy lokalu i innej wentylacji a na to nie zgodziłaby się za nic właścicielka :(
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #19 dnia: 14 Października 2006, 14:23 »
Raz bylam swiadkiem w w/w gabinecie jak dziecko po wyrwaniu zeba wyszlo z gabinetu uhahane :mrgreen:
Nie wiem dokladnie jak to wyglada od strony technicznej, wiem, ze dziala. Wlascicielka gabinetu testowala podtlenek najpierw na swoim synu :lol:


Cytat: "monia"
a na to nie zgodziłaby się za nic właścicielka

Moniu a pytalas sie jej o to :?:

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #20 dnia: 14 Października 2006, 14:45 »
tak.. ale jest w anglii i nie zgadza się na przebudowy

poza tym wymaga to projektu architekta od aparatury medycznej + wykonanie + wszystkie zgody.. ja się nalatam , zrobię na swój koszt a właścicielka da mi wypowiedzienie i bedzie miała gotowizne.. never..  :?
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #21 dnia: 14 Października 2006, 15:50 »
No ja potwierdzam, że już do innego Stomatołka niż do Moni nie pójdę!!! A że się sama bałam dentystów to potwierdzam... i nadal się boję  :| ale do Moni mam zaufanie  :serce: Jeszcze nic mnie nie bolało na jej fotelu  :mrgreen:

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #22 dnia: 14 Października 2006, 15:55 »
Qrcze, Monia czemu mieszkasz tak daleko???

Jak się zaplączę kiedyś w twoje strony to szykuj się na sesyję z merkunkiem...  :mrgreen:  to dopiero będzie wyzwanie dla Ciebie, bo ja po pierwsze dentystów nie lubię, a ząbki mam raczej słabe, więc zmuszona jestem często ich odwiedzać, ale mysle, że wiele rzeczy mozna by poprawić...

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #23 dnia: 14 Października 2006, 15:56 »
Cytat: "dziubasek"
Stomatołka



ta.. piekne określenie mojego asystenta z interny ( lila.. chyba jeszcze dr R pracuje u was na klinice) na studentów ze stomy.. zawsze było na początku.. "dobra stomatołki.. idziemy..."
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline carlunia

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1998
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.02.2007 Cywilny~16.06.2007 Kościelny
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #24 dnia: 15 Października 2006, 01:15 »
MOj tata leczyl zeby pod narkoza..dopoki nie znalazl dobrej pani stomatolog. Nawet mnie namowil na wizyte..i tylko za pierwszym razem bralam znieczulenie..a pozniej juz nie. Z reszta ja sie chyba bardziej zastrzyku boje niz leczenia zebow :mrgreen:


Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #25 dnia: 15 Października 2006, 12:51 »
A ja się nie boję dentysty, a miałam wizyty u różnych od conajmniej 3 roku życia (od tego pamiętam). Miałam strasznie krzywe zeby, co rusz miałam instalowane jakies aparaty, wyrywali mi zdrowe zęby, aby się mogły pozostałe pomieścić, często coś było leczone, raz kanałowo a mimo wszystko nie boję się dentysty.
Cieszę się, kiedy idę, biorę znieczulenie w zastrzyku. Pewnie, że są milsze rzeczy niż dłubanie i wiercenie w zębie, ale tłumaczę sobie, że to dla mojego dobra i ładnego uśmiechu.
Lubię dentystów :) Pomagają mi.

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #26 dnia: 15 Października 2006, 12:52 »
No ja ostatnio mialam tez znieczulenie :mrgreen: ale bez tego chyba bym nie dala rady, bo mi pani dentystka dziasla podnosila :mrgreen:
Tak ogolnie to nie boje sie dentysty, dzieki w/w dentystce, chodzilam do niej jeszcze jak miala praktyki na Pomorzanach :mrgreen: Fajnie tam bylo :mrgreen:

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #27 dnia: 15 Października 2006, 13:10 »
Cytat: "redzia"
jak miala praktyki na Pomorzanach


a która to..

ja też pracowałam na pomorzanach.. moze mnie uczyła albo razem pracowałysmy..  :roll:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #28 dnia: 15 Października 2006, 16:15 »
Cytat: "monia"
lila.. chyba jeszcze dr R pracuje u was na klinice

moniś to MÓJ ORDYNATOR.....bezpośredni szef......
Wiesz w piątek doprowadził mnie do łez... niestety potrafi szybciej robić niż myśleć....
Nie jest zły...ma po prostu swoje za uszami, jak każdy...
Ja tam Jacka lubie...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Leczenie zebów pod narkozą
« Odpowiedź #29 dnia: 16 Października 2006, 12:44 »
Cytat: "monia"
a która to..

ja też pracowałam na pomorzanach.. moze mnie uczyła albo razem pracowałysmy..


Watpie Moniu, bo pani Szulejko jest troszke starsza. A zabki robila mi na Pomorzanach jak mialam 6 latek :mrgreen: jak widac kuuuuupe czasu temu to bylo :D