Autor Wątek: panna młoda - Księżniczka czy potwór?  (Przeczytany 3872 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
panna młoda - Księżniczka czy potwór?
« dnia: 18 Stycznia 2005, 12:49 »
W stanach mówi sie, że panny młode mają syndrom Bridezilli  .
Ja się całkowicie zgadzam bo u mnie było troszkę podobnie, i u wiekszosci moich znojomych też.  :?
Po polsku to jest "syndrom Panny Młodej"  
Był kiedyś taki program a w nim pokazane jak stres zbliżajacej się uroczystości zmienia kobiety w mordercze harpie, które mają obsesję na punkcie przygotowań (z drugiej strony podejście ich narzeczonych, których generalnie prawie nic nie rusza)  - to tak w duzym skrócie.

Wynika z tego że każda chce aby wesele odbylo się pięknie i tak jak ona chce, nerwica ją bierze jak coś idzie nie po jej myśli i zamienia sie w bridezille.  :roll:

A jak u Was przyszłe Panny Młode :?:
Już jesteście nie do zniesienia czy jeszcze nie, a może nie macie takich "objawów"  :P


Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
panna młoda - Księżniczka czy potwór?
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Stycznia 2005, 12:55 »
ponoć ja mam takie objawy :twisted:

w zasadzie sama organizuje całośc więc mam kilka rzeczy na głowie... :roll:

ale do walk jeszcze nie dochodzi :wink:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
panna młoda - Księżniczka czy potwór?
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Stycznia 2005, 14:20 »
no nie straszcie mnie dziewczyny bridezillą :D
na szczęście nie zawsze tak jest że robicie wszystko same i tak jakbyście tylko Wy chciały, niedoczekanie Wasze.
Ale tu dużo zależy od faceta, czy żeni się bo musi (powinien) czy żeni się bo chce ;)


Offline Marzena
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 293
panna młoda - Księżniczka czy potwór?
« Odpowiedź #3 dnia: 18 Stycznia 2005, 14:24 »
Cytat: "monia"
ponoć ja mam takie objawy :twisted:

w zasadzie sama organizuje całośc więc mam kilka rzeczy na głowie... :roll:

ale do walk jeszcze nie dochodzi :wink:


U mnie jest tak samo :D  :D  :D

Offline Sylvi

  • Administrator
  • maniak
  • *****
  • Wiadomości: 2118
  • Płeć: Kobieta
panna młoda - Księżniczka czy potwór?
« Odpowiedź #4 dnia: 18 Stycznia 2005, 17:06 »
Widzialam kiedys jeden odcinek tego programu! Ciekawy (z punktu widzienia tworzenia strony weselnej).Tyle tylko,ze nasza rzeczywistosc i rzeczywistosc przedstawiona na dokumencie (NYC, panny z Manhattanu) troche sie od siebie roznia.... . Tak czy siak, syndrom panny mlodej jest wszechobecny  :lol:

Offline malgosiadd
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 200
panna młoda - Księżniczka czy potwór?
« Odpowiedź #5 dnia: 19 Stycznia 2005, 22:46 »
ze mna na razie nie jest zle.. na razie  :)
ale mam za to irytujące sny o tematyce ślubno-weselnej

1) ostatnio śniło mi się że budzę się pięknego poranka ze świadomościa, iż nadszedł TEN cudowny dzień, podchodzę do lustra (okazuje się że mam na sobie suknię welon itp :) ) i ze zgrozą spostrzegam ogromną, popękaną opryszczkę przesłaniajacą mi połowę ust
tragedia
jak się obudziłam to od razu odruchowo sprawdziłam stan ust  :P

2) miałam też inne urocze sny np że mam 2 nieślubnych dzieci które mieszkają z ojcem i zastanawiałam się, jak opłacając alimenty na tę dwojkę będzie mnie stać na wychowywanie trzeciego dziecka którego ojcem miałby być mój mąż..hmm bez komentarza

3) no i the best : tuż przed ślubem zapomniałam że mamy się pobrać i przypomniało mi się to po wyznaczonej godzinie ślubu ale jak tam dotarłam to nikogo już w kościele nie było

podejrzewam że w ciągu najbliższych tygodni moje sny będą coraz bardziej zaskakujące  :roll:

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
panna młoda - Księżniczka czy potwór?
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Stycznia 2005, 07:58 »
O rany  :shock: ja nie miałam takich drastycznych snów
Owszem coś tam m się przyśniło ale nie aż tak strasznego
Moja mama za to była w tym specjalistką  :roll:
Wracając do snów...
Jak zamawialiśmy torta powiedzieliśmy, ze topik chcemy sami kupić i wiecie co - zapomnieliśmy :roll: . Budzę się w dzień ślubu ok. 6-7 rano, idę do pokoju rodziców (oni już nie spali - hahahaha  :lol: ) i z przerażeniem mówię
- wiecie czego jeszcze nie mamy :?: topika na tort :?
Ale mój tato powiedział, że nie widzi problemy i że on kupi.
Ha, ale miał z tym problem bo w cukierniach twierdzili, że sprzedają ale do tortów zamawianych u nich  :( ale jakoś sobie poradził; nawet para trochę nas przypominała   :D


Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
panna młoda - Księżniczka czy potwór?
« Odpowiedź #7 dnia: 31 Stycznia 2007, 16:30 »
Chyba to prawda że niektóre z  nas się zamieniają w takie Bridezille (czyli potwory w welonie ) Na kanale Club , codziennie o 16.40 leci właśnie ten program.

Niektóre panny młode są faktycznie nie do wytrzymania, aż strach wejśc im w drogę  :boks_4:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia: