Czy jak zrobiłyście tes i wyszedł Wam pozytywny to byłyście już na 100% pewne że jesteście w ciąży czy dopiero cieszyłyście się po wizycie u lekarza?
ocziwiście ,ze wierzuyłam w test.. ale wazniejsza była dla mnie beta hcg
Często słyszę że teraz testy są już tak dopracowane że są w stanie wykryć nawet baaardzo wczesną ciążę, ale z drugiej jednak strony słyszałam nie raz że test pokazał dwie kreski a tak naprawdę ciąży nie było i odwrotnie.
bo tak właśnie jest
ich wykrywalnośc to juz 25 jednostek podczas gdy wszystko powyżej 1 świadczy o ciąży..
jak to jest - sa 2 krechy a nie ma dzidzi.. poprostu puste jest jajo płodowe .. zarodek nie rozwija isę prawidłowo.. wtedy też powoli zaczyna spadac beta... i tego własnie się obawiam dlatego monitoruję betę...
nie ma krech a jest ciąża.. moze za wolno beta przyrasta.. wtedy dopiero później pokaże 2 krechy ..
dlatego ważnym jest
POTWIERDZENIE 2 KRESEK TESTEM betaHCG Z KRWIAle jeszcze nie była u lekarza. Jak to jest? CO o tym myślicie? Wierzyć testom czy nie wierzyć?
wierzyć wierzyc.. tylko zrób ta betę..