W końcu coś drgnęło

Krótka recenzja z dalszych przygotowań

Miara zdjęta - sukienka szyje się w Żninie, przymiarka w czerwcu. Z krojem sukni tak kombinowałam, że dopiero na przymiarce będzie widać dokładnie jej krój

niestety w salonie w Żninie nie można robić zdjęć

Mam buty - mój największy sukces

strasznie się bałam poszukiwań, bo mam szeroką stopę i wysokie podbicie, ale udało się za pierwszym, przypadkowym podejściem

byłam akurat w Warszawie i postanowiłam pójść do butiku Something Blue. Buty niesamowite a Pani niezwykle sympatyczna i cierpliwa.
Póki co wklejam zdjęcie z Internetu, bo moja para dopiero „idzie” pocztą po farbowaniu

już się nie mogę doczekać.
No i zgubiłam od lutego 12kg

zostały jeszcze 4-6kg, ale nic na siłę.