[Aneta P.]

Witam

Z góry wybaczcie jeśli już taki wątek istnieje, ale jest ich tak dużo ,że ciężko się połapać!

Utworzyłam ten wątek z tego względu,że ślub już za pół roku.. trzeba zacząć poszukiwania wymarzonej sukni ślubnej.. a nie wiadomo od czego kompletnie zacząć Czy macie jakieś doświadczenia z salonami ślubnymi znajdującymi się w Szczecinie? Gdzie warto pójść i stracić swój czas...

Bardzo proszę o opinię!

ja co prawda sukni jeszcze nie kupiłam, ale napewno odwiedzę po nowym roku salon laMariette i myślę, że tam włąśnie kupię suknię:) mam już kilka ulubionych modeli:) salon poleciła mi koleżanka, a ja sama też zrobiłam mały wywiad wśród znajomych panien młodych i wśród różnych forumowiczek i każda panna młoda, która korzystała z usług tego salonu bardzo mi go poleca. plusem salonu jest to, że jest to producent tych sukni, więc można sobie kombinowac, np. uszyc jedną suknię w dwóch różnych:)

to wiem z opinii... natomiast sama będę wiedziec w styczniu:)

zdecydowanie salon La Mariette nachodziłam się po Szczecinie i nic weszłam tam przymierzyłam drugą suknie i wiedziałam że to ta

[Koozaa]

Wszytko zależy od budżetu.

dokładnie a Ty masz już wybraną ??

[Koozaa]

Tam mam już wybraną, nawet zamówioną, pierwsza przymiarka przełom stycznia i lutego

i który salon??

[Koozaa]

Novia

Ja niedawno też przerabiałam pogoń za suknią i na szczęście wybrałam "tą jedyną", choć łatwo nie było i dopiero po drugim podejściu się udało:) Przymierzyłam z 80 sukienek, w różnych faosnach, kolorach cenach i oczywiście w różnych salonach. Odwiediząłm m.in. pretty woman, lise ferrere, novię, arvenę, cmś i la mariette. Wrażenia? Zdecydowanie polecam Pretty Women ( przede wsyztskim ze względu na obsługę i duży wybór sukienek, ciekawych i oryginalnych w atrakcyjnych cenach), dobrze jednak przed wizytą mieć mniej więcej wizję swojej sukni albo prosić o wsyztsko co Ci się spodoba w katalogu ( ja wybrałam suknię w tym salonie za drugim podejściem). Na drugim miejscu ( biorąc pod uwgaę obsługę i wybór oraz ceny) moim zdaniem plasuje się lisa ferrera i la mariette. Na końcu plasują się Arvena ( suknie droższe nić w innych salonach, wybór niewielki) i Novia ( suknie co prawda oryginalne i "inne" w pozytywnym sensie, jednak ani obsługa ani ceny nie zachwycają). W razie pytań służę pomocą:)

Aneta P. masz już upatrzoną jakąś sukienkę? Warto wybrać się na wycieczkę po salonach już teraz bo salony wyprzedają kolecję z tego roku. Chyba, że jesteś w idealnej sytuacji i budżet nie gra roli;)

Zapomniałam jeszcze o cmś;) Suknie ładne (gdybym nie wybrała sukni w pretty women zdecydowałabym się właśnie na sukienkę z cmś), ceny też przystępne, obsluga miła jednak jakby to nazwać... "bez inwecnji", nie podpowiada, nie proponuje sukni, to co wskażesz to przymierzysz i nic więcej, a wiadomo, że ekspedientki wiedzą najlepiej co w salonie jest warte uwagi a klientka nie zawsze jest w stanie dojrzeć "perełki".

[Koozaa]

Jeśli chodzi o mnie to Pretty Women bym odradzała ja byłam tam 2 razy. Za pierwszym w sumie nie moge narzekać na obsługe, bo pani się mną nie zaiteresowała, wiec w sumie nie mam na co narzekać a za drugim razem pani z takim fochem dała mi sukienke do przymierzenia, że  szkoda gadać, to pytam czy może mają jeszcze coś podobnego? Na co Pani do mnie : " Przecież oglądała pani katalogi"  wyszłam i aż mi było przykro. No ale cóż może ja tak trafiłam.

CMŚ no w sumie to szału nie ma, panie raczej miłe. Ale tak jak sztefcia_g mówi, panie bez inwencji


Natomiast jeśli chodzi o salon NOVIA to ja absolutnie polecam, fakt ceny mają wysokie, nawet bardzo. Ale obsługa jest fantastyczna (pozanałam 3 panie które tam pracują) i jestem zachwycona. Przymierzałam, tam 3 suknie, w kolejność 1,2,1,3,1,2,1, (zgadnijcie któą zamówiłam )I panie nawet słowa nie powiedziały (poza pozytywnym) jak poprosiłam żeby mnie czwarty raz w tą samą suknie ubrały. A taka halka, a nie inna, a może jednak ta pierwsza będzie lepiej wyglądałam przy tej sukience. A panie uśmiechnięte i do mnie : "Nie ma problemu" "proszę bardzo" pośmiałysmy się, i ogólnie uważam że klimat w salonie NOVIA jest najlepszy ze wszystkich szczecińskich salonów

Ja widocznie trafiłam na gorszy dzień Pań z Novii, bo czułam się tam jak intruz, który tylko im przeszkadza... Wręcz odwrotność jeśli chodzi o odczucia odnośnie Pretty Women i Novię - ile ludzi tyle opinii

[Aneta P.]

Wow dzięki za tak liczne zainteresowanie wątkiem Na pewno wezmę pod uwagę salony , które mi polecacie w pierwszej kolejności. Wiem jaki model sukni chciałabym mieć, ale jakiś konkretny upatrzony w szczecińskich salonach to nie.. Mój budżet no.. hmm.. myślę,że powyżej 3,5 tys nie wydam.. nie orientuję się w cenach, więc nie wiem czy to dużo czy mało.. Jeszcze tylko napiszę,że po suknię chce wybrać się w lutym.. nie chcę żeby później okazało się ,że jest za duża/mała.. zresztą po co ma wisieć tyle w szafie.. może wyjdą jakieś ciekawsze modele;)

[Koozaa]

No ja nie bede miała mojej w szafie
Zostawiam ją w salonie, odbieram na 3 dni przed ślubem, ale chce żeby była na miejscu

[Daenerys]

ja kupilam duzo wczesniej w CMŚ kolo Kaskady za tysiac zlotych- nie byla to wyprzedaz.suknia szyta wg.projektu wlascicielki,jest rozowa.

[Aneta P.]

Ja się wstrzymam jednak do lutego ...no chyba, że podczas zwiedzania salonów, które zaczynam od grudnia coś wpadnie mi tak w oko,że będę musiała kupić!:)

[Daenerys]

podobno teraz najlepiej kupowac,bo sa wyprzedaze.

[Aneta P.]

Mojej mamusi tego nie przetłumaczę Ona mówi: jest czas.. a,że to Ona finansuje mi wesele..muszę też słuchać Tylko powiem Wam,że zawsze wychodzi na jej.. i przeważnie ma rację Jak chce wydać więcej to już jej sprawa

[Daenerys]

my sami za wszystko placimy i nikt mi sie nie wtraca. tak najlepiej, lepiej dluzej popracowac, odlozyc kase  i zaplacic samemu.

[Koozaa]

Po raz pierwszy chyba się Daenerys zgodzę, my też za wszystko płacimy sami, przez to pracujemy 7 dni w tygodniu. Ale robimy co chcemy, gdzie chcemy, i jak chcemy

[Aneta P.]

No tak tylko,że ja mam 23 lata i jeszcze dziennie studiuję, więc ciężko pracować Ja nie ubolewam nad tym,że rodzice płacą.. oni się nie wtrącają tylko doradzają Kupowanie sukni 7 miesięcy wcześniej też wydaję mi się niezbyt ciekawe..po nowym roku wchodzą nowe modele..

[Daenerys]

wiesz, bez urazy,ale jak masz 23 i nie pracujesz i ślub bierzesz i rodzinę chcesz zakładać,a nie masz dochodu żadnego swojego zabezpieczenia na wypadek-odpukac rozwodu,później tez Cie Rodzice będą wspomagać?niepoważne to jest i dość dziecinne.bez urazy, Mąż Ci da albo nie da, mnie Mama nauczyła,ze trzeba być samodzielnym. nawet jakby maz byl milionerem.  nie chciałabym być na garnuszku męża czy Rodziców. jak się planuje ślub,to powinno się mieć prace.

[Aneta P.]

Wiesz.. nie po to biorę ślub,żeby za chwilę się rozwodzić..to po pierwsze! Każdy w życiu podejmuję różne decyzję i liczy się z konsekwencjami, a także myśli o przyszłości.. Nie znasz mojej sytuacji..więc nie powinnaś w ten sposób się wypowiadać! Za rok w czerwcu kończę szkołę, i od razu zaczynam pracę. Wszystko jest już ułożone, więc może i jeszcze jestem młoda, ale nie głupia i dziecinna. Podejmuję świadome i mądre decyzję. Narzeczony ma stałą pracę, za granicą - a mimo to jego rodzice TAK JAK I MOI poczuwają się do zorganizowania synowi wesela - ja nie widzę w tym nic złego..  A poza tym rodzice są czujni, nigdy dziecka nie zostawią bez pomocy, której będą potrzebować również i na stare lata.. Zresztą co ja będę się Tobie tłumaczyć?! Mnie mama uczyła nie tylko żeby być samodzielnym, ale także żeby nie wypowiadać się na tematy o których mało się wie.. ;] Bez urazy .. ;]A poza tym to nie jest temat ani o moim , ani o Twoim życiu ...tylko o sukniach ślubnych, więc do niego wróćmy

[Daenerys]

spoko,kazdy ma prawo do swojego zdania,dla mnie slub w wieku 23 to zabawa w domu i rodzine,szczegolnie bez pracy,kazdych rodzicow stac na zoragnizowanie slubu dziecku, to normalne, wiec nie jestes wyjatkiem. nawet na 1szej stronie tego forum pisze,ze najwiecej rozowdow jest do 25 roku zycia,czego Ci oczywiscie nie zycze:)

[Aneta P.]

Nie powiedziałabym,że zabawa. Zabawa byłaby w wieku 18 lat ... Nie wydaję mi się,że każdego z rodziców stać, żeby tak po prostu wydać 25 tysięcy ale oczywiście to już Twoje przekonania.. Dla sprostowania w dniu ślubu będę już 24-latką widzisz.. no rozwody rozwodami.. u mnie w rodzinie kobiety wychodziły za mąż w młodszym wieku niż ja i są szczęśliwe do dziś ... bez rozwodów;) na to nie ma reguły.. Rozbawiłaś mnie Koniec w ogóle tego tematu nie myślałam,że na tym forum bywają tak złośliwi ludzie hehe

CO SĄDZICIE O SALONIE ŚLUBNYM NIKOL???

[Daenerys]

w Nikol kiedys mieli ladniejsze suknie,ale dalej sa fajne. maja dobry wybor, chyba jeden z lepszych wg. mnie. kazdego rodzica jesli pracuje, zarabia i odklada i ma 1dno dziekco, u nas sami jedynacy:) kilka lat temu znalazlam w Nikol piekna suknie,ale wtedy mi nie byla potrzebna. pozniej juz jej niestety nie widzialam,a szkoda.piekna,wloska,tylko ciezka,ale ladnie zdobiona. i nie zlosliwi tylko szczerzy,ciekawe jak szybko Ci sie znudzi malzenstwo:)

[Aneta P.]

Nie znudzi, nie znudzi... Za 20 lat się tu spotkamy i Ci udowodnie albo umówimy się na dobrą kawę
No właśnie Nikol.. słyszałam,że są fajne.. i widziałam na wystawie muszę się tam wybrać

[Daenerys]

na pewno nie pozalujesz wizyty w Nikol.lepsza suknie maja niz w Lisa Ferrera. wiekszy wybor i ladniejsze.

[Aneta P.]

O Lisa Ferrera słyszałam wiele i nawet się tam nie wybieram..

Daenerys normalnie uśmiałam się setnie  Co ma wiek do tego czy się weźmie rozwód, ślub czy co tam jeszcze?? Dojrzałość się liczy, a nie metryka! Normalnie nie wierzę, że możesz być aż tak ograniczona. Jeszcze wmawiasz osobie, której nie znasz że się bawi w malżeństwo i pewnie niebawem się rozwiedzie.