Ja też miałam ten problem. Juz Ci pisze jak sobie z tym poradziłam.
po1. wizyta u dermatologa
po2. właściwa dieta- jak najmniej czekoladek- a dokładnie kakao, jak najmniej cytrusów, duuuuuużo mineralki
po3. wizyta u kosmetyczki- jak najszybciej- peeling z kwasków owocowych- efekt u mnie przerósł nawet oczekiwania kosmetyczki, później byłam co tydzień na peelingach delikatnuch plus maseczki wspomagające
po4. SVR- xerial- żel pod prysznic (taki peelingujący, można go również używać do twarzy) dostepny tylko w aptekach- no troszkę kosztuje, bo 60 zł za żel pod prysznic to dużo, ale jest genialny, skóra po nim jest aksamitna i wszystkie chrostki na ramieniach zniknęły. Ja dodadtkowo kupiłam sobie balsam do ciała z tej serii.
po5. solarium, ale inteligentne użytkowanie co 48 godz i najpierw po 5 min a później lekko dłużej ale bez przesady.
U mnie to podziałało ze 100% wynikiem. powodzenia.