Już tak niewiele czasu zostało do Najpiękniejszego Dnia w Życiu! Nie mogę się doczekać. Jeszcze tylko 23 dni. Boje się tylko czy zdążę wszystko dopiąć na ostatni guzik bo czasu nie zostało wiele, a ja ostatnio jestem strasznie zapracowana…
Ale- sporo już załatwiliśmy

ślub 05 sierpnia 2006 o godz.16 - kościół zarezerwowany, ksiądz wstępnie „poinstruowany”

zapowiedzi (do odebrania po 20.07.)

dekoracje kościoła : 2 serca, zaklepane

oprawa muzyczna : jest

autko do ślubu : zaklepane

wesele: Dworek Hetmański w Koszewku - termin jest, teraz trzeba omówić szczegóły, menu itd. (i porozmawiać z właścicielami o klimacie wesela, bo tu na forum nienajlepsze opinie krążyły…

)

zespół muzyczny: San Sebastian, hmm - nie odzywają się coś do nas i nie reagują na mój telefon (nagrałam się na komórkę, mam nadzieję że w końcu ich złapię bo trzeba wszystko omówić - przede wszystkim kwestię oczepin)

fotograf: Foto Krystyna - sesja w dniu ślubu, w czasie wesela (reportaż, plener studio) -myślałam o Este ale nie mieli terminu (na pocieszenie : mój Misiek obiecał, że zrobimy sobie tam sesję jak ja już będę dzidzię pod serduszkiem nosić!)

kamera: jest

sukienka: jest już w domku!, teraz tylko przytyć nie mogę!

welon i inne dodatki - są, tylko bielizna została do kupienia

sukienka na błogosławieństwo - jest (mój Luby zobaczy mnie w sukni ślubnej dopiero w kościółku)

strój na poprawiny - jest

surdut dla Misia, musznik , kamizelka - są - nie ma butów, koszuli, bielizny

kosmetyczka +makijaż: Elita, termin zapisany

obrączki- w domku

zaproszenia: prawie wszystkie są rozdane! jeszcze tylko „rezerwowi” (ludziska się wykruszają…)
Załatwić trzeba:

odebrać zapowiedzi

i

ść do spowiedzi 2 razy (nie byłam bardzo dawno i strasznie się boję, przymierzałam się do tego już kilka razy ale strach mnie paraliżuje i uciekam spod kościoła… - nie wiem co to będzie)

rozmowa z księdzem o szczegółach

rozmowa z właścicielami Dworku - jw.

spotkanie z kamerzystą (pl0an dnia)

spotkanie z fotografem (chce zobaczyć plener)

spotkanie z zespołem (jak ich w końcu złapię!!! )

podziękowania dla rodziców - przygotować drzewo genealogiczne

zamówić kwiaty (wybrać wiązankę)

rozdać ostatnie zaproszenia

wpłacić pieniążki za podróż poślubną (Egipt)

kupić bieliznę i ubranka dla Krzysia

zorganizować wieczór panieński
I to chyba tyle w telegraficznym skrócie…
