tzn jeszcze raz od początku bo chyba zamieszałam
mieszkam w Sosnowcu i tu naleze do parafii
akt chrztu wraz z odpisem z biezmowania uzyskamy w parafii w Dabrowie Górniczej
ślub ma sie odbyć w kościele w Otmuchowie który to kościoł nie jest parafialnym pana młodego
z tego co juz wiem to w Otmuchowie potrzebują zgody mojej porafi (sosnowiec) na odbycie sie slubu w tzw. parafii trzeciej (tłumacze : trzecia parafia to ani moja ani pana młodego - ufff)
i teraz pytanie...gdybym zameldowała sie juz teraz u pana młodego gdzie potem bede mieszkac to czy to w tym momencie pozwala mi nie fatygować sie do swojego koscioła i juz wszystkie formalnosci mozemy załatwiać tam...czy parafia sosnowiecka wtedy i tak bedzie moja parafią!
pytanie dosc skomplikowane - ale poprostu mamy tu dosc niemilego ksiedza i chcialabym uniknac jego "łaski pozwolenia" i jak sam powiedział " za wydanie pozwolenia nalezy sie ofiara na koscioł" ...to mnie bardzo zniechecilo i mysle jakby tu go ominac