Chciałabym serdecznie zaprosić wszystkich Forumowiczów 4 czerwca na Jasne Błonia gdzie zostanie zorganizowany piknik protransplantacyjny oraz marszobieg pod hasłem "Nie zabieraj swoich organów do nieba... " Obok nas zdrowych, pobiegną też osoby po przeszczepie.
Imprezę organizują Fundacja "Pro Renum" ze Szczecina, środowisko szczecińskich transplantologów ( w tym Klinika Nefrologii Transplantologii i Chorób Wewnętrznych, której jestem pracownikiem, a także Oddział Nefrologii Szpitala na Arkońskiej - dwa ośrodki transplantologiczne (nerek) na naszym mieście), Stowarzyszenie "Życie po przeszczepie" oraz TVP 3 Szczecin
W czasie trwania pikniku będzie mowa o świadomym dawstwie oraz rozdawane będą Oświadczenia Woli i karty sprzeciwu.
W imprezie zapowiedzieli swój udział m.in. Robert Korzeniowski, Jacek Wszoła, Monika Pyrek, prof. Wojciech Rowiński krajowy konsultant d/s transplantacji oraz inne znane na Pomorzu Zachodnim osoby.
Na uczestników czekają koncerty Norbiego i Grupo Costa, nagrody rzeczowe.
Zapisy do uczestnictwa w biegu w budynku telewizji i w najważniejszych centrach handlowych (Galaxy i CH Turzyn od poniedziałku od godz 15:00)
A teraz mały komentarz z mojej strony:
Akcja jest organizowana po to aby przybliżyć ogółowi społeczeństwa problem transplantologii oraz dawstwa organów po śmierci. Jest to może jedyna okazja aby poznać anonimowych ludzi po przeszczepie, którzy żyją wśród nas….a nic o nich nie wiemy, chociaż być może codziennie przechodzimy obok nich, siadamy w autobusie itp…Są tacy sami jak my, różni ich tylko fakt, ze codziennie na śniadanie przyjmują garść leków immunosupresyjnych i raz na miesiąc odwiedzają swój macierzysty ośrodek przeszczepowy podczas wizyt kontrolnych.
Jest wśród nich Ania absolwentka szczecińskiej polonistyki pracująca w bibliotece w centrum Szczecina, Andrzej - ordynator Oddziału Pediatrii jednego z powiatowych szpitali naszego województwa, Gosia - trenerka szczecińskich juniorek, Marzenka (moja pacjentka i koleżanka zarazem) - anglistka w jednym z koszalińskich gimnazjów.
Wszyscy oni cieszą się normalnym życiem, tylko dzięki temu, że ktoś kiedyś gestem dobrej woli pozwolił na przeszczepienie organów po swojej śmierci…