Tak więc
jesteśmy razem rok i ponad dwa miesiące, zaręczeni jesteśmy od 10 miesięcy
tak wiem wiem szybko podjęta decyzja była strzałem w dziesiątkę. Na taką miłość czekałam całe życie
Przygotowaniami zjeliśmy się już rok wcześniej. We wrześniu tamtego roku załatwiliśmy salę, kucharkę, fotografa i kamerę
w tym roku w lutym zakupiłam suknię salon Sophia. Ale to nie z salonu mam suknię
odkupiłam od młodej mężatki. Suknia jest piękna i jak tylko nauczę się wklejać zdjęcia zaraz to zrobię. Mniej więcej wygląda tak :
gorset bez ramiączek haftowany nitką w kolorze szampana, suknia w kształcie litery "A" acha suknia jest koloru ecru. Do gorsetu i do sukni jest dopięta przepiękna bordowa róża. Bukiet też chcę mieć w takim stylu. Pęk bordowych róż przeplatanych materiałem w kolorze sukni. Widziałam już taki bukiet i mogę powiedzieć, że robi wrażenie.
Butki kupione w tym tygodniu. Wesele będzie dwu dniowe tak więc i kreacja musi być na drugi dzień. Sukienkę będę szyła (buty już mam kupione)
Jeśli chodzi o formalności kościelne to z nich jak na razie mamy załatwioną datę. Wszystko jest uzależnione od mojego bierzmowania, którę mam nadzieję dostać w maju
bierzmowanie planowane jest na koniec maja tak więc jak ksiądz nie będzie robił mi problemu to nauki zaczniemy na początku czerwca, jest 10 spotkań to mam nadzieję, że nie zajmie nam to więcej jak miesiąc.
Zostało nam jeszcze oprócz tego kupić Miśkowi garnotury i dodatki. Tak więc prawie wszystko już jest