wiem, bez cytrusów, z nabiału to tylko to mleko w kawie no ogólnie porażka. Tylko taka typowa dieta i tak nie wchodzi w rachubę ze względu na dziecko, lekarz już mi powiedział, że nie powinnam nic odrzucać bo dziecko sobie weźmie co mu potrzeba ze mnie ale ja w taki sposób zaszkodzę sama sobie i zdemoluję własny organizm. Sytuacja trochę bez wyjścia prze te ostatnie dwa miesiące.
Dlatego założyłam wątek, że może któraś tu z dziewczyn zajrzy i jak miała jakiś sposób to da znać.