A ja chciałbym ostrzec przed pseudo fotografami:
K&M Foto Białe Błota,
technicznie, nie wiem, nie znam się aż tak, dla mnie może być,
ale sesja była taka sztywna, miny wymuszone, żadnej finezji, żadnych ujęć z zaskoczenia, które dopiero uważam oddają ekspresję i czar, fotograf nie potrafi współpracować z obiektem (w tym wypadku z nami), straszny sztywniak i milczek i takie też są jego zdjęcia.
Jest tam chyba 2 wspólników. Nie wiem jak drugi.
pozdrawiam
I dodam - że mimo korzystnej ceny są to pieniądze wywalone w błoto, i bardzo mi żal utraconych wspomnień, których tymi kiepskimi zdjęciami nie wskrzeszę. . .