CZYTAJAC WASZE WYPOWIEDZI ZACZYNAM POPADAC W POPLOCH....DO NASZEGO SLUBU ZOSTALO 63 DNI, A W POROWNANIU Z WAMI TO...
DOBRA ZALATWIONE MAMY:
1. MOJA SUKNIA - BRAK WELONU, BRAK BUTÓW- NIC MI SIE Z BUTOW NIE PODOBA;
2. SALA + JEDZENIE I OBSLUGA- JEST;
3. ZESPÓL- OKAY;
4. NAUKI SA W TRAKCIE REALIZACJI;
5. KAMERZYSTA- ZALATWIONY;
6. ZDJECIA-MOJ BRAT SESJA W PLENERZE;
7. KWIATY SA GDZIES AZAMOWIONE PRZEZ MOJEGO LUBEGO;
8. MOJE PAZURKI-WSTEPNIE UMOWIONE.
9. SAMOCHOD- BEDZIE WLASNY
10 KOSCIOL DATA I GODZ. USTALONA
11. LEZA I CZEKAJA
BRAKI:
1. ZAPROSZENIA- TU JEST CHYBA JUZ NAPRAWDE MALO CZASU
2. FRYZURA- BARDZOOO PODOBA MI SIE FRYZURA MONI, ALE JA NIE WIEM GDZIE MAM SIE UDAC ZE SWOIMI WLOSAMI
3. MAKIJAZ NIE MAM POJECIA GDZIE SIE UDAC Z TYM FANTEM;
4. SUKNIA PO OCZEPINACH- BARAK KONKRETNEJ KONCEPCJI (MYSLE O CZYMS NA STYL HISZPANSKI);
5. GARNITUR- BEDZIE SZYTY NA MIARE W SALONIE- NARAZIE TEZ GO NIE MA
6. USC;
7. PROTOKOL PODPISUJEMY W PRZYSZLYM TYGODNIU
8. KOSMETYCZKA- PO TRAUMATYCZNYCH PRZEZYCIACH Z TAKA JEDNA NIE WIEM GDZIE ISC- AKTUALNIE MAMY TYLKO STALA PANIA DO REGULACJI BRWI
9. BIZUTERIA DO SUKNI...
SAMA JESZCZE NIE WIEM CO JEST POTRZEBNE DO PRZYGOTOWANIA SUPER TEGO DNIA, OGROM OBOWIAZKOW JEST STRASZNY.... ZACZYNAM MIEC PORZADNEGO STRACHA