Basen jest na prawdę najlepszy, wiem bo pływamy z małżem 1-2 razy w tyg., ja kiedyś robiłam to bardziej "wyczynowo"-poza tym świetnym sposobem jest taniec...ale towarzyski, można przez to wypracować sobie ładną postawę, po jakimś czasie człowiek odruchowo ma "ściągnięte" łopatki a ramiona ładnie się prezentują