Czas troche odkurzyc nasz wątek. Jakos ostatnio bardzo mało wolnego czasu mam

Jednym możemy sie pochwalić, odebraliśmy wczoraj obrączki. Są bardzo ładne. Niestety pojawił sie tez problem bo Ani obrączka jest taka jak zamówiona ale palec jej chyba zeszczuplał i trochę jej obrączka "lata" . Nawet nie macie pojęcia jak Ona się tym martwi i jaki to dla niej stres

. Zastanawia się czy by jej nie zmniejszyc o numer. Mi się wydawało że to nie ma sensu bo gdy skończy egzaminy to na pewno lekko przytyje no ale moge się mylić. Chyba jednak najważniejsze żeby we własnej obrączce czuła się wygodnie i komfortowo i nie musiała myśleć czy jej spadnie czy nie, to musi być naturalne (noszenie obrączki).
Jako że my zawsze musimy miec pod górkę

to wczoraj to było już drugie podejście do odbioru obrączek

pierwsze było we wtorek. Wszystko było pięknie i ładnie tylko na damskiej obrączce, obok grawerowania (moje imię i data) przed imieniem złotnik zostawił napis Apart. Wychodziło że Ania wychodzi za Aparta Piotra

niezłe co? Oczywiście nie wzieliśmy ich, mieli usunąć to logo. Jakiś tępy złotnik był bo gdyby umieścił grawerowania naprzeciwko loga to by nie było problemu no ale czasem myślenie boli

.
Ostatecznie obrączki w domu i mały problem z wielkością ale na pewno Ania sobie szybko z nim poradzi. Najchętniej to bym ją gdzieś wywiózł gdzieś na 2 dni żeby odpoczęła i odstresowała się bo nie jest dobrze ;( egzaminy i inne drobniejsze problemy mi kobietę wykańczają...
