[Ilona1985]

   Szczerze odradzam oddawanie w komis sukien slubnych wlascicielce salonu Szyk w Choszcznie.
Swoja suknie oddalam kilka tyg po swoim slubie, suknia miala byc wystawiona tylko i wylacznie na sprzedaz.Natomiast wlascicielka-oszystka bez mojej zgody wypozyczala ja nie informujac mnie o tym.Bylam zdruzgotana gdy na slawnym polskim portalu w zdjeciach znajomych znalazlam swoja znajoma w mojej sukni slubnej.
Kobieta absolutnie nie chciala sie przyznac do tego faktu.Oczywiste bylo,ze klamala gdyz znajoma potwiedzila,ze wypoczyla suknie wlasnie w tym salonie za nie mala sumke bo ponad 1000 zl.
Odzyskalam 600 zl i swoja suknie w srednim stanie.
Odradzam ten salon z czystym sercem.Kobieta jest bezwzgledna i lamie prawo.

Pozdrawiam
Ilona

hej, to samo w KAMA na Jagiellonskiej w Sczecinie (BEDZIE ZMIENIAC SALON I NAZWE TAKZE ZWROCCIE UWAGE NA NISKA PANIA O IMIENIU JADWIGA Z(Z Z KROPKA JAK ZABA NIE MAM POLSKICH LITER. ).  Wypozycza i pozniej mowi, ze nie wypozyczala!!!!!!!!!!!!.  malo tego, sprzedaje i nie oddaje kasy.  JA sprzedawalam suknie w internecie i jak zrezygnowalam zostalo mi kilka i oddalam do niej do komisu.  Po kilku miesiacach odzyskalam suknie zniszczone, brudne i co najgorsza pociete!!!!!!!!!!! poOdcinala gorsety i popRzeszywala do innych sukien.  2 suknie mam strzepach, 3 w stanie OK a reszta brudna jak szmaty! Policja powiedziala, ze i tak bedzie trudno odzyskac pieniadze na drodze sadowej bo umowa cywilna jest miedzy mna a wlascicielka i i trudno okreslic co mogla zrobic a co nie z tymi suknami.  ((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( Kupa kasy poszla do smieci.  A Pani nadal moze prowadzic interes, takie u nas prawo niedopracowane.  PRZESTRZEGAM WSZYSTKICH PRZED ODDAWANIEM SUKIEN DO NIESPRAWDZONYCH SALONOW Z MALOLETNIM STAZEM.  A JUZ TO PROSZE PRZYGOTOWAC UMOWE JAK NAJDOKLADNIEJ.  NIE IDZIE POZNIEJ UDOWODNIC CZY WYPOZYCZALA CZY NIE.  JAK PRZYLAPIECIE, ZE AKURAT SUKNI NIE MA TO POWIE, ZE WLASNIE SPRZEDALA I DA KASE A JAK NIE TO BEDZIE WYPOZYCZAC!!!!!!!!!! NAWET JAK UDOWODNICIE, ZE WYPOZYCZYLA NP ZNAJDZIECIE OSOBE CO SUKNIE MIALA, TO I TAK NIE DA RADY NIC WYEGZEKFOWAC Z POLICJA CZY NA DRODZE SADOWEJ

Witam Wszystkich Serdecznie.

Odpowiadając na Pani POMÓWIENIE (od razu zaznaczając, że tak tej sprawy nie zostawię), chciałabym wyjaśnić sytuację, która odwróciła Pani ogonem.

Suknie do Salonu Ślubnego SZYK przyniosła Pani mam z tego względu, iż Pani była za granicą (jest na to dowód - podpis Pani Mamy na dowodzie oddania).
Umowa z Pani Mamą była taka, że suknia idzie na wypożyczenie lub sprzedaż za kwotą 600 zł (taka kwota widnieje na dowodzie podpisanym przez Pani Mamę).  W sukni, której trafiła do salonu brakowało dżetów, ponadrywane były falbanki, oraz była brudna - salon ją wyczyścił oraz naprawił.  Przyjmujemy suknie tylko zakupione w naszym salonie, dla Pani zrobiliśmy wyjątek ponieważ prosiła Nas o to Pani Mama (Suknia nie była zakupiona u Nas).  Miała się Pani zgłosić do salonu jak wróci zza granicy, jednak Pani wolała od drzwi zacząć ubliżać (są na to świadkowie, którzy akurat byli w salonie) i robić awanturę.  Oddałam Pani bez problemu 600 zł oraz suknię, ponieważ nie miałam siły się z Panią kłócić (a suknia powinna zostać u Nas).  Proszę dobrze wyjaśnić wszystko z Mamą, a dopiero później pisać w internecie takie (jak już wcześniej wspomniałam) POMÓWIENIA!

Salon Ślubny Szyk prowadzi działalność już ponad 12 lat i gdyby były wcześniej takie problemy, to już dawno by go pewnie nie było.

Tak się nie robi.

Pozdrawiam Grażyna.

[Ilona1985]

To nie jest pomowienie.
NIc nie odwrocilam ogonem.Taka byla prawda, mimo wszystko nie powinna pani wypozyczyac sukni bez mojej zgody a pozniej wyrzekac sie, ze to nieprawda.Nie wolno tak robic.To nie fair.Dzwonilam do pani kilka razy i za kazdym razem twierdzila pani,ze to nie wypozyczyla pani sukni, ze to jakas pomylka,Dopiero gdy dalam pani nazwisko dziewczyny to pani zaprzestala bo sie wystraszyla.
TO ze jestem za granica nie znaczy,ze klienta trzeba oszukiwac.
To za chowanie bylo kary godne.
Dlaczego nie chciala pani sie przyznac, ze wypoczyla sukienke? To jest zasadznicze pytanie.Twierdzila pani ,ze dzwonila do domu mamy ale nikt nie odbieral to dlaczego w takim razie duzo pozniej nie chciala pani sie przynac, ze ja pani wypoczyla...
TO ,ze pani wyprala i podszyla suknie to normalne inaczej nikt od pani by jej nie wypozyczyl.
Niech sie pani cieszy,ze to ja nie podalam pania do sadu za takie cos.
Szkoda fatygi.Dowodu pani zadnego nie miala, prosilam o dowod, nie miala pani go w swoim dzienniku.
Zglosilam sie do pani jak wrocilam z zagranicy ale pani wtedy byla uparta i dalej twierdzila,ze jej nie wypozyczyla, co wiec mialam zrobic...musialam zrobic awanture zeby odzyskac pieniadze.
Warto bylo bo przekazalam pieniadze potrzebujacym dzieciom!!!!
Nie wiem jak dlugo dziala salon, nie obchodzi mnie ..jednak nie zycze aby komukolwie zrobila pani tyle zlego co mnie!Cofam  słowa oszustka, bezwzlgledna,klamczucha -powod: nie mozna edytowac postu.

Przepraszam za zbyt ostry komentarz Pania Musial. Ilona P. Ja niżej podpisana Ilona Pawlowska oświadczam, ze na portalu internetowym ‘e-wesele’ zamieściłam opinie z  niestosownymi, krzywdzącymi słowami wobec pani Grażyny Musiał prowadząca salon sukien ślubnych ‘Szyk’ w Choszcznie.
Mam nadzieje, ze przeprosiny zostaną przyjęte a sprawa sadowa wycofana, jednocześnie proszę o pisemne potwierdzenie na poniższy adres Wardyń 15/1, 73-200 Choszczno.

Z wyrazami szacunku,
Ilona Pawlowska

Na to jaka osoba jest właścicielka salonu Szyk mam kolejny dowód, umowa była taka, ze jak przeproszę ja tutaj na portalu za byt ostre słowa użyte w moim poprzednim poście i wyśle list z przeprosinami na jej domowy adres pani wycofa sprawę do sadu jednak tak się nie stało. Co zrobiła pani Musiał? Zażądała  tysięc złotych za opłacenie kosztów jej pomocnika.
To kolejne nieczyste zagranie z jej strony.
Sprawa toczy się dalej. Na szczecie mam kilku świadków, nawet panią której wypożyczała suknie pod moja niewiedza.

Zostałam najzwyklej na świecie  oszukana i będę walczyć o sprawiedliwość!

Pozdrawiam

Ilona P

Przepraszam za zbyt ostry komentarz Pania Musial.  Ilona P.  Ja niżej podpisana Ilona Pawlowska oświadczam, ze na portalu internetowym ‘e-wesele’ zamieściłam opinie z  niestosownymi, krzywdzącymi słowami wobec pani Grażyny Musiał prowadząca salon sukien ślubnych ‘Szyk’ w Choszcznie. 
Mam nadzieje, ze przeprosiny zostaną przyjęte a sprawa sadowa wycofana, jednocześnie proszę o pisemne potwierdzenie na poniższy adres Wardyń 15/1, 73-200 Choszczno. 

Z wyrazami szacunku,
Ilona Pawlowska

Do powyzszych  przeprosiny zostalam zmuszona aby Salon Szyk wycofal sprawe do sadu o 'pomowienie'
Wszystko co napisalam o Salonie to prawda, suknia zostala wypozyczana pod moja niewiedza i bez mojej zgody gdyz umowa byla taka, ze suknia idzie tylko i wylacznie na sprzedaz.

Juz teraz skladam sobie wszystkie fakty i rozumiem kazdy krok podjety przez wlascicielke salonu SZYK.

Juz wiem dlaczego na swistku pani M nie okreslila dokladnie warunkow umowy, zdawala sobie sprawe z tego ze suknie moze wypozyczac ukradkiem zarabiajac przy tym spora sumke pieniedzy.

Komentarz z Salonu byl pisany przez Pelnomocnika.
Rozumiem tez postawe, nie mogla sie dluzej bronic ze sukni nie wypozyczala poniewaz byli na to swiadkowie, relacje ze zdjec itp.  to odwrocili kota ogonem, ze owszem wypozyczali bo nie bylo wyszczegolnione na umowie czy sprzedaz czy wypozyczenie.
To ich jedyna droga obrony, ale na to tez mam swiadka ktory byl przy zawarciu umowy ustnej!!

Tutaj mi nie nasuwa zasadnicze pytanie dlaczego jak dzwonilam do pani bodajze 3 razy za kazdym razem sie wypierala, ze to absurd.
Dopiero jak podalam imie i miejscowosc dziewczyny ktorej suknia bylo wypozyczana to sie wystraszyla.


Pani pisze, ze oddala pieniadze mi bez problemu? Awanture zrobilam bo chciala oddac tylko suknie.
Jakim prawem? Bob jeden wie ile na niej zarobila. Miala ja w salonie chyba 2 lata az nie chce o tym myslec.

Zawsze wyjdzie szydlo z worka.
To jest nauczka dla pani , pani M.
Nie oszukuje sie klientow, prowadzi pani salon, powinna pani dazyc by pozyskiwac klientow a nie ich tracic.
W czasach gdzie internet jest najpopularniejsza formu przekazu informacji nie warto ryzykowac za 1200 zl i
utrata renomy i reputacji mieszkancow Choszczna a moze powiatu.

Pozdrawiam
Ilona

ah i jeszcze dodam jedno.
Najpierw napisali, ze mam przeprosic i wyslac list to wycofaja sprawe , tak tez zrobilam a za kilka tygodni sie rozmyslili i zarzadali kilka tysiecy.
Co za tupet. Chcieli tylko zamazac slady swojego oszustwa.

witam. OD września 2013 roku zmienił się właściciel salonu sukien ślubnych Szyk. Pani zatargi z panią Musiał mnie nie dotyczą przoszę więc o usuniecie wpisów,bo szkodzą mojej osobie i mojej firmie.

Witam,

Wszystkie wyzej wymienione opinie odnasza sie tylko i wylacznie do salonu pod kierownictwem pani Musial.

W zwiazku z tym, ze teraz salon ma nowych wlascicielow nie bede juz dluzej opiniowac salonu. 

Dziekuje za informacje o tym fakcie.

Z wyrazami szacunku,
Ilona Pawlowska

Przepraszam Pania Grazyne Musial za zamieszczenie na portalu e-wesele nieprawdziwych stwierdzen jakoby byla Ona oszutka i zlodziejka.
Ilona Pawlowska