Witam! Świta mi w głowie urządzenie Domu Weselnego po zachodniej stronie naszej granicy- niedaleko, 26 kilometrów od Szczecina, 10 od Gryfina. Ocywiście z przeznaczeniem głównie dla Polaków, z reklamami po naszej stronie i polską obsługą. Chodzi o to,że jest dużo taniej kupić odpowiednią nieruchomość, a i potem formalności z firmą nie są jakieś zabójcze. Co by Was odstraszało, a co zachęcało? Czy to miałoby w ogóle jakieś znaczenie? Byłąbym bardzo wdzięczna za opinie. . . . .