U mnie w kościele na 2014 od czerwca do września zaplanowany jest remont posadzki, pech jak nie wiem, bo kościółek jest piękny i w miejscowości w której się wychowałam. W związku z tym rozważamy z narzeczonym zorganizowanie ślubu w plenerze (kilka domów weselnych i restauracji ma takie miejsca, np w Shumie w Dąbrowie Górniczej mają łuk weselny na kawałku ich prywatnej plaży lub jeśli pogoda nie dopisze to na antresoli w sali weselnej, Zielony Gościniec też coś takiego oferuje za budynkiem w ogrodzie). Jednak rozmawiając z właścicielami dowiedziałam się, że mieli takie śluby, ale tylko z USC po uzyskaniu przez Młodych zgody.
Moje pytanie brzmi, czy ktoś próbował rozmawiać z księdzem i czy to jest tylko zależne od woli księdza, czy proboszcza czy może kurii?
Mamy w rodzinie znajomego księdza, ale jeszcze nie miałam okazji z nim rozmawiać (jest z innej Parafii niż moja), może Proboszcz z mojej Parafii wyrazi zgodę biorąc pod uwagę ten remont?
Najważniejsze dla mnie to uzyskać zgodę z kościoła, bo nawet jeśli USC się nie zgodzi to cywilny możemy wziąć tydzień czy miesiąc wcześniej tylko w obecności świadków w urzędzie.
Co o tym sądzicie? Czy ktoś z Was również się tym interesował?