Właśnie nie wiem, czy się pytać o to przed ślubem księdza.

Wolałabym nie mieć bolerka, ale kiedyś w lecie na mszy (było mało ludzi, raczej starszych, to było w czasie upałów) byłam w bluzce bez rękawów (na takich grubych ramiączkach, ale bez dużego dekoltu) i ksiądz podczas ogłoszeń powiedział, że mimo tego, że jest gorąco, prosi, żeby ubierać się godnie, tzn. kobiety mają mieć zakryte ramiona, a mężczyźni długie spodnie. I teraz właśnie nie wiem. . .
