Jeżeli świadkowa nie umie śpiewać, a jest przekonana co do swoich umiejętności wokalnych to sugeruję (jeśli mogę) przetłumaczyć jej, że może innym razem ...
. Byłem już świadkiem takich wyczynów wokalnych i uwierz mi, nie wyglądało to ciekawie ani zabawnie. Nie wspomnę o komentarzach gości za plecami samej zainteresowanej. No, chyba, że podejdzie do tego w sposób humorystyczny i stworzy wcześniej wokół siebie i swojego występu atmosferę, dzięki której wszystko co zrobi zostanie jej wybaczone. Wtedy nie wiem jak by źle zaśpiewała, zbierze od gości ogromne brawa.