Myślę, że taki kompromis może być trudny

Do każdego modelu można mieć jakieś "ale".

My wybierając rodzaj złota z którego będą wykonane obrączki - wiedzieliśmy, że będzie to złoto łączone: białe oraz żółte. A to z tego względu, że ja nie noszę złotej biżuterii, tylko srebrną. Również pierścionek zaręczynowy mam z białego złota, więc uważałam że taka kompilacja będzie odpowiednia do biżuterii którą posiadam. Nawet gdybym mała chęć wymienić ją na złotą (w co bardzooo wątpię

) to obrączka będzie pasować.
Piszesz, ze białe złoto się odbarwia...hmm ja posiadam pierścionek zaręczynowy ponad 2 lata, i nic się z nim nie stało. Oprócz tego, że lekko zmatowiał. Ale to każda biżuteria matowieje. Oddalam pierścionek do odświeżenia i odebrałam go jak nówkę

Fakt informowano mnie, że pierścionek z biegiem lat może przybrać tzw. słomkowy kolor - jednak do tej pory nic takiego się nie stało.

A obrączki mamy takie:

W środku złote satynowe złoto z lekkimi rowkami oraz niewielkim brylancikiem. Obrączki jednomyślnie wybrane przez mojego męża oraz mnie. Prezentują się ślicznie na dłoniach. I nie zamieniłabym ich na żadne inne
