U mnie teściowa swojej rodzinie nagadała,że daje się min 250zł w kopercie za os,żeby młodym się kasa z wesela zwróciła.
Nie wiem skąd ona to wzięła?
Jak się o tym dowiedziałam przypadkiem to tłumaczyłam gościom,że tyle ile mogą, byleby to była kasa ,a nie prezenty.
Niestety, nie pomogło.
W każdym razie całe kuzynostwo PM nie przyszło,ani 1 os, bo powiedzieli ,że nie maja kasy.
I tak przez wtrącenie się teściowej w nie swoje sprawy,nie przyszło do nas 10 os.
Nie ukrywam,że mężowi było bardzo przykro.