10 miesięcy i 3 dni

Witam serdecznie chociaż te dwie kobitki :*
Jak na razie stoję z przygotowaniami w miejscu. Jedyne co mam , to zaklepany kościół, salę i kamerzystę
Nie ma się co dziwić , bo ostatnio jakoś nie miałam do tego głowy. Ale chyba pora ruszyć do roboty, bo jednak chce aby ten dzień był magiczny i wyjatkowy

Od początku tygodnia może zaczne się rozglądać za suknią , fotografem na którego nie mogę się zdecydowac no i za zespołem lub Dj.
Ehhh kupa roboty, a czas szybciutko ucieka. Ani się obejrze a zaraz będzie ten mój upragniony 21 maja

Gdyby nie to, że nas czas goni , pewnie zdecydowałabym się na poźniejszą datę , a nie taką bliską

Buziaczki