Autor Wątek: Kolorystyka ślubna  (Przeczytany 6646 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline justysiekmalutki
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13 sierpnia 2011
Kolorystyka ślubna
« dnia: 25 Czerwca 2010, 20:59 »
Witajcie,
pytanie kieruję głównie do osób, które miały lub będą miały wesele w Hotelu Dobosz w sali na piętrze (sala żółta). Interesuje mnie jakiego koloru będzie Wasz wystrój sali? Ostatnio przeczytałam, że cała kolorystyka ślubna powinna ze sobą współgrac, tj. rozpoczynając od zaproszeń, przez dekorację samochodu, bukiet panny młodej, wystrój kościoła, na wystaroju sali kończąc łącznie z różnymi dodatkami. Wszystkie z tych elementów powinny byc w tej samej gamie kolorystycznej (np 1 kolor przewodni i 3 kolory "pokrewne", żeby nie było zamieszania i nie było kiczowato).

Jak to będzie lub było u Was? Czy tego przestrzegaliście? Jaki kolor polecacie jako kolor dominujący i z jakimi kolorami go łączyc?

Offline Tulinka

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2010
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #1 dnia: 4 Lipca 2010, 00:00 »
My tą salę przystrajamy w ecru i bieli, gdyż sala jest nawet nie tyle żołta, co wręcz pomarańczowa.  Osobiście chciałam bordo i biel, ale po dokładnym obejrzeniu sali zmieniłam zdanie, bo kolory bardzo by się gryzły :/

Offline k8libby

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #2 dnia: 4 Lipca 2010, 00:06 »
U nas wszystko biało srebrne :)

Offline justysiekmalutki
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13 sierpnia 2011
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #3 dnia: 5 Lipca 2010, 08:07 »
Tulinko No to już wiem jaki będziecie mieli kolor sali :) My zastanawiamy się nad bordo, hotel dobosz ma na swojej stronie jedno zdjęcie w takim wystroju i jak narazie najbardziej nam się podoba, ale podejrzewam, że ten bordowy wystrój może bardzo przyciemnić tę salę. Niedługo mamy spotkanie z dekoratorką, zobaczymy co ona nam zaproponuje.

k8libby Srebrno-białego wystroju nie brałam pod uwagę w ogóle. Szczerze mówiąc jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić przy tych żółtych ścianach. Masz może jakieś zdjęcie waszej sali tak udekorowanej?

Ciekawa jestem jeszcze czy do wystroju sali w podobnej kolorystyce dobieraliście np. zaproszenia, dekorację samochodu, bukiet ślubny, wystrój kościoła? Bo jeśli tak to sprawa się trochę komplikuje, skoro wszystko musiałoby być tak ustalone, żeby wszytsko ze sobą grało i było w tej samej gamie kolorystycznej. Co o tym myślicie?

Offline k8libby

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010

Offline Tulinka

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2010
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #5 dnia: 5 Lipca 2010, 14:43 »
Justysiekmalutki my mamy zaproszenia, prezenty dla gości, winietki i etykiety na wódkę w kolorze ecru i bieli, też niedługo widzimy się z dekoratorką, bo chcemy tą salę ładnie przystroić, a Dobosz nie dysponujemy jakimś super przystrojeniem. Co do mojej wiazanki to tez będzie w kolorze ecru  :) myślę, ze jak spotkasz się z dekoratorką to na pewno powie Wam co i jak i będzie cudnie :) nawet z bordo, które ja sobie w końcu odpuściłam, bo mi się jednak kłocił z tymi ścianami  :(

Offline justysiekmalutki
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13 sierpnia 2011
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #6 dnia: 5 Lipca 2010, 20:39 »
Tulinko, po Twoim poście nie miałam spokoju :) zerknęłam jeszcze raz na naszą salę i ... w pełnym świetle to jest rzeczywiscie żółty, ale w świetle przyciemnionym wpada w pomarańcz.

My widzimy się z dekoratorką jutro, chcę zobaczyc co ona nam może doradzic w związku z tym. A do dekorowania bierzecie p. Edytę? Czy może kogoś innego? Ja mam wrażenie, że jak tylko wspominam, ze mamy wesele w doboszu to nikt z firm dekorujących się nie odzywa ... no oprócz edith dekoracje :)

Offline Tulinka

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2010
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #7 dnia: 5 Lipca 2010, 21:38 »
Hmmm naprodukowałam się, ale coś się wiadomość nie wysłała  :-\
Kochana nie upieram się, gdyż dawno nie oglądałam zdjęć ani sali, być może jest to rzeczywiście żółty, w każdym razie ten mój wymyślony bordo kompletnie przestał mi tam pasować  :(
Co do dekoracji to my wybraliśmy Monikę z Arteny, jest chyba najdłużej działającą osobą w tej branży, do tego służy pomocą w każdym ślubnym temacie i ma mnóstwo fajnych pomysłów, więc nie mieliśmy dylematu, zwłaszcza, że Dobosz poleca Edith, ale się nie upiera.
A Ty już rok przed ślubem chcesz planować dekoracje? szybko  ;) Ale przynajmniej potem będziesz miała z górki  :)

Offline k8libby

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #8 dnia: 5 Lipca 2010, 22:16 »
Przepraszam, nie doczytałam, ze chodzi o hotel Dobosz. Odchodząc od tematu, trudno mi sobie wyobrazic, ze ktoś z właścicieli mógł pomysleć, że żółty będzie dobrym kolorem... raczej neutralna biel, czy wanilia... żółty pasuje do kolonijnej stołówki...

Offline justysiekmalutki
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13 sierpnia 2011
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #9 dnia: 6 Lipca 2010, 07:49 »
Tulinko - narazie się rozglądamy. Dzisiaj mamy spotkanie z edith (chociaż niespecjalnie podobają mi się jej wystroje, bo mam wrażenie, że nie potrafi dobrać koloru do sali, uwielbia chyba pstrokate kolory, co mi niespecjalnie odpowiada). A tak z ciekawości w jakiej kwocie zamykacie się jeśli chodzi o dodekorowanie sali u Arteny (może być na prv)? Dobosz tak naprawdę zapewnia tylko puszczenie szarf pod sufitem i dekorację stołu dla młodych. Nie zapewnia nawet dekoracji za młodymi, więc kogoś trzeba by bylo wynająć.

K8libby - żółty jak żółty, być może i masz rację, ale większość sal które oglądaliśmy miała żółte ściany :)

Offline Tulinka

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2010
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #10 dnia: 6 Lipca 2010, 08:59 »
Justysiekmalutki nie wiem w jakiej kwocie się zamkniemy, bo jak na razie zarezerwowaliśmy sobie tylko termin u niej, jak już będę wiedziała co i jak, to na pewno dam Ci znać  :) Wejdź sobie na www Arteny, tam sa wszystkie jej prace, robią wrażenie. Choć trzeba brać też poprawkę, bo całe mnóstwo to "widzi mi się" mlodych, ktorzy mają swoją wizję i niekoniecznie zdają się stu procentowo na zdanie dekoratorki, może też dlatego niespecjalnie podobaja Ci się dekoracje Edith.
A co do doboszowych dekoracji, to jeszcze wieszają takie kule na suficie, nie wiem co to, jakieś chyba z kwiatów sztucznych czy coś takiego. W ogole jak pytałam jakie dekoracje są w cenie, to kompletnie nie potrafili się sprecyzować. A co zapewniają w dekoracji stołu dla młodych?

Offline justysiekmalutki
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13 sierpnia 2011
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #11 dnia: 6 Lipca 2010, 11:47 »
Z tego co mi wiadomo, to kwiaty na stół dla młodych (wydaje mi się że żywe a nie sztuczne), przystrojenie tego stołu jakimś (chyba) atłasowym materiałem (odpowiednio do koloru jaki chcą młodzi), ale nie wiem jak on dokładnie się nazywa :)

A o kulach kwiatowych to nie wiedziałam, że są gratis. Jak to człowiek zawsze sie czegoś dowie od kogoś innego :)

Offline Tulinka

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2010
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #12 dnia: 6 Lipca 2010, 14:46 »
Haha no widzisz a ja nie słyszałam nic o stole dla młodych  :) daj znać jak poszło spotkanie z Edith :) ciekawa jetem co Wam zaproponuje :)

Offline justysiekmalutki
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13 sierpnia 2011
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #13 dnia: 7 Lipca 2010, 07:24 »
Tulinko jestem już po spotkaniu z Edith. Wyopytałam o wszystko i tak, Dobosz daje nam ozdobiony falbanami i do tego bukiet kwiatów przed nami, obrus na stoły dla gości, serwetki papierowe dla każdego gościa, szarfy pod sufitem, świeczniki takie wyższe (x2) stojące po obu stronach stołu dla młodych (tu trzeba powiedzieć doboszowi ze to chcemy).

Nie daje: okna za młodymi ani kul kwiatowych.

Spotkanie właściwie odbyło się w taki sposób, że p. Edyta zaproponowała ustawienie stołów stosownie do liczby gości i pokazała nam zdjęcia naszej sali jak była dekorowana (proponowała pomarańcz, bordo (mniej polecała do tej kolorystyki ścian), biały i ecru, zielony, różowy. Nie polecała fioletu.

Ja się chyba coraz bardziej zastanawiam nad kolorem biało-zielonym, ale mój narzeczony uparł się na bordo. Chcę sie ejszcze umówić z inną dekoratorką, przynajmniej po to by porównać ceny.

Offline Tulinka

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2010
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #14 dnia: 9 Lipca 2010, 13:16 »
Justysiekmalutki w kolorach zieleni ta nasza sala jest na stronie Dobosza, wyglada to pięknie, aczkolwiek mnie nie przekonuje ten kolor do końca :/ Fajnie, że mi napisałaś co tam dają dokładnie a czego nie, widzisz mi powiedzieli jedno, Tobie co innego, ale wybieramy się do Dobosza niedługo to sobie wszystko spiszę co i jak. Wysłaliśmy dziś menu do wyceny, ciekawe ile wyjdzie, aż strach myśleć :/
A jakie zaproponowała Wam posadzenie gości na 130 osób?

Offline justysiekmalutki
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13 sierpnia 2011
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #15 dnia: 9 Lipca 2010, 14:02 »
Tulinko posiedzenie gości zaproponowała nam takie: nasze okno na tej stronie co okna w naszej sali (a więc okno młodych ustawić tak, żeby zakryły jedno okno w sali) i puścić dwa długie rzędy stołów. Mnie to nie przekonuje i wolałabym okno na stronie bez okien i stamtąd puścić stoły w kształcie litery U. Spróbujemy pokombinować. Jutro idziemy zobaczyć jak sale przystoją na czekoladę, czy taki kolor nam bedzie odpowiadał.

Tulinko mam do Ciebie jeszcze pytanie. Jak pogodziliście fakt, że część Wam dekoruje dobosz a część Artena? Materiały mogą być różnej jakości i innego odcienia, nie boicie się o to? Czy może całość do dekoracji pozostawiacie artenie a rezygnujecie z tego co oferuje Wam gratisowo dobosz?

Ps. jaką bedziecie mieli wódkę na weselu?

Offline Tulinka

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2010
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #16 dnia: 21 Lipca 2010, 09:19 »
No to ja podobne ustawienie chyba na ich stronie www widziałam. A gdybyś zdecydowała się na okno pary młodej na stronie bez okien to jak widzisz miejsce do tańczenia i miejsce dla zespołu? No i nie wiem jak Wy, ale my będziemy mieć też wiejski stół, więc trzeba mocno wszystko przemyśleć, co gdzie poustawiać. Na pewno w ktoryś weekend będziemy chcieli się przejechać do Dobosza i podpatrzeć jak wygląda wesele w tej sali :)
Co do dekoracji to dam Ci znać po spotkaniu z Arteną, może do końca lipca uda nam się z nią spotkać.
Co do wódki to myśleliśmy o absolucie, ale to jeszcze kwestia do dogadania z Doboszem, jutro mamy spotkanie z p. Danielem, żeby dogadać całe menu. Wczoraj byliśmy w poradni rodzinnej, dziś idziemy do Katedy podpisać protokoł, jutro Dobosz, a pojutrze (piątek) mam 1 przymiarkę sukni ślubnej :) bo w końcu przyszła po 4 m-cach :) Więc przygotowania pełną parą :)
A jak Wasze przygotowania? :)

Offline justysiekmalutki
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13 sierpnia 2011
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #17 dnia: 21 Lipca 2010, 13:27 »
To z niecierpliwością czekam na informacje :)

My jesteśmy już po dwóch obejrzeniach sali: w kolorze czekolady połączonej z bielą i ecru oraz kolorze różu. Powiem szczerze, że bardzo urzekła nas właśnie ta czekolada i narazie obstajemy za nią. Niezbyt przesadzono z czekoladą i bardzo dobrze, bo sala mimo tego koloru czekolady nie wyglądała na zbyt ciemną.
Różowa - bardzo słodka więc na róż napewno się nie zdecydujemy. Co do ustawienia stołów - mieliśmy porównanie. Raz były ustawione tak jak my chcemy - okno młodych na ścianie gdzie nie ma okien = bardzo dużo miejsca do tanczenia. Drugi raz tak jak nie chcemy - okno młodych po stronie ściany z oknami - tutaj miejsce jest tylko pomiędzy stołami = niewiele miejsca do tańczenia. Widziałam to na własne oczy i nie polecam ustawienia drugiego.

Wódkę - z uwagi na strach w oczach mojego narzeczonego, że taniej nie dostaniemy - już kupiliśmy :) trudno będzie czekać rok :)

Dziwi mnie tylko ten protokół który spisujecie w katedrze. Co to takiego ten protokół?

Offline Tulinka

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2010
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #18 dnia: 21 Lipca 2010, 13:43 »
Justysiekmalutki a w tym pierwszym ustawieniu ile rzedów stołów? Dwa? I gdzie wtedy zespół stoi?
No Kochana, to podziwiam Twojego narzeczonego :D Mój nawet jeszcze nie zainteresował się w czym pojdzie do ślubu :D Ale my na strasznym relaxie podchodzimy do całej uroczystości, zero stresu, pośpiechu i nerwów, mimo że zostało już tylko 1,5 m-ca...
Protokoł rozmów kanoniczno-duszpasterskich, wejdź na stronie głównej forum w formalności, 3 temat od góry, takie 100 pytań do... ;)
A jaką wódkę wybraliście?

Offline justysiekmalutki
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13 sierpnia 2011
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #19 dnia: 21 Lipca 2010, 16:30 »
To jeszcze nic. Najgorzej było przy ilości butelek - "bo żeby nie zabrakło weźmy 120 szt." :)

Jeśli chodzi o wódkę to wybraliśmy Gorzką Żołądkową De Luxe. Cena przyzwoita a i podobno bardzo dobra. Ja tam tego pewnie pić nie będę więc wybór należał do mojego taty i narzeczonego, a skoro tak stwierdzili... będzie na nich w razie co :)

Co do ustawienia, to:
1) okno młodych na ścianie z oknami: dwa rzędy stołów, wtedy podobno mieści się najwięcej gości, ale zajmuje wg mnie sporo miejsca, które można by było przeznaczyć na parkiet. stoły lecą wzdłuż ściany bez okien i wzdłuż linii prostej między jednymi drzwiami (wejściowymi do sali) a drugimi (na wejście do kuchni). Zespół wtedy stoi  pomiędzy dwoma rzędami siedzeń dla gości (pod ścianą) a goście tańczą po środku. Przy takim jednak ustawieniu, musi by też przejście, żeby goście mogli dojść do stołu słodkiego z winami, stąd stoły nie mogą być ustawione pod sam stół słodki. Na tę rpzestrzeń odchodzi wg mnie sporo miejsca.

2) okno młodych na ścianie bez okien: stoły układa się w tzw. podkowę i wtedy cały parkiet masz do tańczenia. Wg nas o wiele lepsze ustawienie.

Tulinko czekam na wrażenie z przymiarki sukni. Szyłaś czy kupowałas?

Offline Tulinka

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2010
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #20 dnia: 22 Lipca 2010, 07:28 »
Justysiekmalutki z sukienką musisz poczekać, bo przymiarka dopiero jutro o 17, a kupowałam w CMŚ :) na pewno dam znać :) A Ty za swoją się już rozglądałaś?
Co do ustawień stołów to się zgadzam z Tobą, w tym ustawieniu na okno stoły zajmują bardzo dużo miejsca i rzeczywiście pozostaje tylko pląsać na parkiecie między nimi :/ Będę się musiała przejechać tam w ktorąś sobotę i zobaczyć jak tą salę ustawiają. A dziś jedziemy ustalać menu, więc zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Co do gorzkiej żołądkowej de luxe,  to moja koleżanka miała ją w zeszłym roku na swoim weselu i sprawdziła się super :)
A co z kolorem wystroju? Zdecydowałaś się już na jakiś? :)

Offline justysiekmalutki
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13 sierpnia 2011
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #21 dnia: 22 Lipca 2010, 10:36 »
Rozglądać się jeszcze nie zaczęłam. W ogóle mam wrażenie że jak już zacznę szukać sukienki to będzie oznaczało, że ten czas szybko zleci. A cały czas się obawiam, że będziemy mieć zbyt wielu gości i te 130 osób (jeśli rpzyjadą wszyscy) coprawda się pomieszczą ale miejsca do tańczenia nie będzie wcale :(.

Narazie ejsteśmy na etapie wyboru zaproszeń. Co do koloru sali, to narazie obstawiamy te czekoladę, ale znowu jaka wiązanka do takiego wystroju sali najlepiej by pasowała? Myślę o kolorze herbacianym, ale nei jestem do końca przekonana do takiego połączenia.

Tulinko co do Twojej sukni to mam nadzieję, że załączysz jakieś fotki :) bo ja zupelnie nie wiem jaki krój jaki kolor, chcoiaż raczej chciałabym w bieli. A jeśli chodzi o wrażenia po przymiarce to wiem, że masz w piatek, ale liczę, że swoje wrażenia opiszesz :) a jakieś wskazówki, sugestie na co zwrócić uwagę również będą pomocne :)

Offline Tulinka

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2010
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #22 dnia: 22 Lipca 2010, 19:46 »
Justysiekmalutki a czemu nie zmienisz po prostu sali, skoro tak bardzo się martwisz, czy taka ilość gości się zmieści? Bo pozostałe są zdecydowanie większe. My z racji tego, że zaręczyliśmy się w tym roku i wpadliśmy na genialny pomysł, by wesele odbyło się jeszcze w tym roku, nie mieliśmy zbyt dużego wyboru sal. Ale uratował nas fakt, że wesele mamy w piątek, więc był jeszcze jakiś wybór, ale przez to, że w sobotę są 4 wesela, które już były wcześniej zarezerwowane, mamy na poprawiny salę ogrodową na dole. Na początku byłam z tego faktu średnio zadowolona, ale byliśmy dziś w Doboszu i bardzo fajne wyjście robią z tej sali na zewnątrz i do naszego wesela będzie już wszystko skończone i będzie ładnie wyglądać, a myślę, że takie świeże powietrze na poprawiny będzie jak najbardziej wskazane ;)
Co do wizyty w Doboszu, to była baaardzo sympatyczna, ustaliliśmy menu do końca, jak również wybór ciast i tort, godziny posiłków i wszystkie drobiazgi, które zaprzątały nam głowę, oprócz tego ustawienia stołów, ale mam sobie przyjechać którejś soboty i zobaczyć ustawienie "na żywo" i wtedy na coś zdecydować :)

Co do wiązanki to moja suknia jest koloru ivory i popiel, kolor wiązanki do tej sukni? ;) Niestety nie da się podobierać wszystkich kolorów do siebie :( Dlatego ja to rozdzieliłam w ten sposób, że mój narzeczony, ja, wiązanka i butonierka to 1 temat, a sala i stoły to 2 temat i mam nadzieję, że wyjdzie ok ;) Przynajmniej przy tak jasnym wystroju sali (ecru i biel) moja suknia nie zleje się z całością  :P

Ps. co do zaproszeń mam koleżankę, która przepięknie tworzy takie rzeczy, więc mogę Ci ją polecić, gdybyś miała problem ;)

Offline justysiekmalutki
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13 sierpnia 2011
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #23 dnia: 11 Sierpnia 2010, 09:47 »
Witaj Tulinko po dłuższej przerwie. Dzisiaj weszłam na ten wątek z myślą, że pewnie pochłonięta jesteś ostatnimi przygotowaniami do ślubu a tu widzę, że moj ostatni post się nie wyświetlił. A odpowiadałam na niego.

Ale do rzeczy. Jeśli chodzi o naszą salę to mieliśmy do wyboru wszystkie, gdyż rezewowaliśmy dzień wesela stosunkowo wcześnie. Wybór padł na salę na piętrze, gdyż najbardziej nam odpowiadała i według nas była najlepiej "ustawna" (lepiej można na niej wszystko rozmieścić np. stoły, zespół itp.). Prawdę mówiąc nie chcieliśmy innej, ale po wczorajszej wizycie u Arteny (chyba nasz wybór padnie właśnie na nią) jestem już dużo spokojniejsza, bo okazało się, że wszystkich gości (nawet gdyby przyjechało 120 osób) można usadzić przy stołach w kształcie "grzebienia" z czterema odnogami i napewno będzie to lepsze ustawienie niż gdyby nasze okno młodych było na ścianie z oknami. Kolor ustaliliśmy że jednak będzie czkoladowo-złoto-biały, jednak trochę rpzeraża mnie fakt, że dobosz zmienia kolor ścian w naszej sali (z żółto-pomarańczowego - ciepły kolor na kawa z mlekiem - zimny kolor). Nie wiem, czy ten czekoladowy wystrój nie pogłębi tego już teraz zimnego wnętrza :(.

Co do zaproszeń to jeśli jednak pozostanie kolorystyka czkoladowo-złoto-biała to już mamy wybrane zaproszenia, ale dziękuję za propozycję :) być może kiedyś skorzystam.

Już od piątku (tj. 13. sierpnia) pozostawać będzie równy rok do naszego ślubu, który upłynie nieubłaganie. A w czwartek idę wstępnie się rozejrzeć po salonach  ślubnych. Może coś poprzymierzam. Teraz chyba będzie ten najfajniejszy okres, kiedy wszystko nabierze tempa.

Tulinko powiedz mi teraz jak wasze przygotowania od naszej ostatniej rozmowy, ruszyły z kopyta? Ile macie ciepłych posiłków i w jakich godzinach, o której podajecie tort? I to co mnie ostatnio trapi, jaką makijażystkę wybrałaś sobie? Ja się waham między Lilią (mamą) Nogal a Sylwią Kochelską.

Offline Tulinka

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2010
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #24 dnia: 20 Sierpnia 2010, 09:33 »
Witaj Justysiekmalutki :) co do naszej stali, to stanęło w końcu na tym, że stoły będą ustawione na ścianie bez okna, kolorystyka będzie taka jąką chciałam, czyli ecru i biel, będą dodatkowe dowieszenia na suficie w tych kolorach, wazony martinówki z różami (bo ja mam różę w bukiecie koloru avalanche, a dokładnie mam butkiet kameliowy, czyli jeden większy kwiat), do tego świece na stołach, podświetlane okno przy naszym stole, poubierane krzesełka i takie tam. No i Katedra też będzie przystrojona przez Artenę, widziałam przykładowe zdjęcia, wygląda to pięknie. Więc o dekoracje jestem już spokojna :) Co do zmiany koloru ścian, też byłam przerażona, wręcz trochę zła, że nia dali znać, gdzie już od dawna miałam swoją wizję dekoracji tej sali, ale na szczęście nie popsuje nam to planów :) Sala jest generalnie dość ciemna, sprawdzaliśmy jak z oświetleniem, żeby nie zapalać światła na suficie tylko same kinkiety i będzie dobrze :) Bo światło z tych jarzeniówek jest  sztuczne i nie chcemy go zapalać.

Co do pozostałych przygotowań, to hmmm, moja sukienka niestety dalej się poprawkuje, Pan Młody dalej goły i wesoły, menu ustalone, pozostaje się dogadać co do godzin, bo trochę nam się porozjeżdzały.

Co do posiłków to mamy 4 ciepłe, czyli obiad, potem barszcz z kapuśniaczkiem, po oczepinach prosiak i ok. 2-3 flaki i gulaszowa. Tort będzie ok. 21. Do tego mamy pokaz barmański, więc też trzeba ustalić na którą zrobić to godzinę.

A Jesli chodzi o makijaż i fryzure to idę do Marty z R&M Stylizacja wizerunku :)

Pisz Justysiekmalutki jak u Ciebie :)

Offline justysiekmalutki
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13 sierpnia 2011
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #25 dnia: 22 Sierpnia 2010, 19:19 »
No witam Cię Tulinko :) u nas narazie bez zmian, tzn. na chwilę obecną jesteśmy nadal na etapie wybierania dekoratorki. W minionym tygodniu wybraliśmy się nawet do Pauliny Ulińskiej, ale z uwagi na to m.in. że nie jest jej znana nasza sala, to jesteśmy już prawie na 100% pewni że nasz wybór padnie na Artenę. Te kilka procent naszego wahania jest własciwie uzależnione od tego w jaki sposób udekoruje Waszą (naszą) salę i jak to wszystko będzie wyglądało. Pozwoliła nam zerknąć na to jak udekoruje salę na piętrze w doboszu na 3 września, a wydaje mi się, że to Wasz termin. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko. Nie ma niestety innej okazji a tylko tak możemy naprawdę zobaczyć dekorację tej sali wykonaną przez artenę, bo zdjęcia to niestety nie wszystko.

W tym tygodniu mamy też w planach zajść do księdza i potwierdzić datę i godzinę uroczystości.

Dodatkowo zaczynam rozglądać się powoli za salonami sukien ślubnych i już kilka przymierzyłam :) dziwne uczucie. Odwiedziłam narazie 4 salony: w Policach koło biedronki, salon Justyna w Szczecinie (narazie w moim odczuciu numer 1), Arvenę w Szczecinie i Scarlett. Dużo by opowiadać ale mimo, że nie mam jeszcze konkretnego modelu wybranego to już wiem, że przy mojej figurze najlepiej pasowały do mnie suknie na średniej szerokości halce z kołem. Ale cóż poszukiwań teraz już bardziej modelu niedługo ciąg dalszy.

Tulinko w międzyczasie czytania Twojego posta nasunęło mi się pytanie apropo tych stołów. Stoły gości będą na ścianie bez okna czy Wasz stół tam będzie stał?

Offline Tulinka

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2010
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #26 dnia: 24 Sierpnia 2010, 00:03 »
Tak Justysiekmalutki, to dokładnie nasz termin i nasze wesele :) Absolutnie nie mam nic przeciwko, co więcej zapraszam do Katedry o godz. 15. zobaczysz jak Artena udekoruje nam Kościół, a z tego co widziałam na zdjęciach na pewno będzie pięknie :) Tylko będą inne kolory niż u Was, więc obyś nie była rozczarowana.
W ogóle to nie wiem czy Ci wspominałam, ale przez to, że rezerwowaliśmy dość późno salę, to nie mamy konferencyjnej na poprawiny tylko ogrodową na dole, bo konferencyjna była już zajęta na sobotę. I powiem szczerze, że jak na początku byłam z tego powodu średnio zadowolona, tak teraz jestem bardzo, ponieważ konferencyjna ma bardzo mały balkon a jednak ludzie bardzo lubią wychodzić na zewnątrz, żeby sobie porozmawiać, zapalić, przewietrzyć się... Zwłaszcza, że teraz byliśmy na weselu gdzie sala miała ogromny balon i było to super rozwiązanie! A z ogrodowej mamy wyjście na zewnątrz, nie wiem dokładnie jak to teraz wygląda, bo cały czas się rozbudowywało, ale miało być wyjście na taras :)

A co do salonów z sukniami to ja byłam tylko w dwóch, a mianowicie w Centrum Mody Śubnej i Vivien. Wybrałam w CMŚ i od razu druga ubrana sukienka to był strzał w 10! Jest trochę kontrowersyjna, bo nie jest cała biała, ale mama i świadkowa były zachwycone i mnie przekonały i tak też zostało. Do Vivien moja świadkowa zabrała mnie, żeby mieć jeszcze jakieś porównanie i byłyśmy też umówione do Novii, ale odwołałam, żeby nie robić sobie bałaganu w głowie. Justysiekmalutki na jaki kolor się decydujesz? Biel czy bardziej coś w ecru?

Co do ustawienia stołów w naszej sali była burza mózgów cały weekend, aż w końcu zdecydowaliśmy jeszcze inaczej. Aby nasz stół był we wnęce (stół tylko na 6 osób) i przed nami puścić 2 długie stoły, w 1 wymieszamy rodzinę a w 2 znajomych i młodszą część rodziny. Muszę to jeszcze uzgodnić z Doboszem i Arteną jak to widza, ale myślę, że powinno być ok. Wtedy mamy duży parkiet, widać zespół, jest gdzie ustawić szwedzki stół (bo będzie na widoku na ścianie z oknami), stół wiejski i stolik na księgę gości.

Offline justysiekmalutki
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13 sierpnia 2011
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #27 dnia: 24 Sierpnia 2010, 20:59 »
Witaj Tulinko. Cieszę się, że nie masz nic przeciwko. Napewno nie będę zawiedziona, bo jak się okazało Artena to jednak najlepsza dekoratorka u jakiej byliśmy - rzeczowa i konkretna, no i co jest plusem zna salę. Kolor więc nie robi problemu, bo kto wie może w obecnej kolorystyce sali konferencyjnej zdecydujemy się na inną dekorację. O sali ogrodowej owszem wspominałaś. Niestety z tego co mi wiadomo (ale nie dam głowy że o tej sali mówię), miała tam wesele moja znajoma teraz 7. sierpnia, i podobno dobosz zrezygnował z ogrodu i zrobił tam parking, ale jak mówię nie wiem czy o dobrej sali mówię, chociaż tam chyba jedna ma wyjście do ogrodu. Mi ogród i wyjście na zewnątrz z kolei bardzo się podobało, ale słyszałam, że goście zamiast siedzieć to często wychodzili, więc trzeba załatwić dobrą muzykę to będą tańcować a nie wychodzić :)

W CMŚ i Vivien jeszcze mnie nie było, ale zapewne wszystko przede mną. Powiem Ci tak... szłam z myślą o białej, ale w ecru (kolorze cieplejszym) czuję się lepiej. Zresztą jedni mówią, że wraca moda na białe, inni że więcej sprzedają ecru. I bądź tu mądra. Jedyne co widzę jednak to to, że im więcej sukien oglądam tym większy dylemat. Taka wprostproporcjonalna zależność.

Powiem Ci szczerze, że nie potrafię sobie wyobrazić Waszego ustawienia zupełnie :) kojarzę tę wnękę, ale... Czy zespół będzie stał na tej ścianie, co z reguły stoi stół słodki? Czyli jak się wchodzi to na ścianie zaraz po lewej stronie?

Offline Tulinka

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2010
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #28 dnia: 26 Sierpnia 2010, 13:50 »
Justysiekmalutki my dostaliśmy propozycję sali ogrodowej na wesele, ale na wesele ona mi sie absolutnie nie podoba, jak dla mnie jest za wąska i długa a do tego wydaje mi się ciemna, więc bezkonkurencyjnie wygrała konferencyjna. I tak jak mówisz jak jest jakieś większe wyjście z sali, to goście bardzo lubią wychodzić, dlatego dobrze, że przy konferencyjnej jest tylko nieduży balkon, to raczej będą sie wszyscy bawić na weselu. No chyba, że ktoś się będzie chował po pokojach, ale mam nadzieję, że nie. A jeśli chodzi o poprawiny to jest to już raczej luźniejsza impreza i jest w ciągu dnia, więc w sali będzie fajnie jasno a z tym wyjściem, to rzeczywiście zrobili tam parking, ale ma być też jakiś mały tarasik czy cuś z krzesełkami i stolikami, a takie rozwiązanie bardzo mi się podoba na poprawinach.

Jeśli chodzi o Artenę to rzeczywiście jest profesjonalistką, pojechała z nami do Dobosza, ja powiedziałam jakie chcę kolory ona jak to widzi, całe spotkanie zajęlo nam max 15 minut :) będzie pięknie! :)

Co do sukni to ze mną było tak, że bezdyskusyjnie chciałam ecru, absolutnie żadnej bieli, ale jak założyłam ecru to się okazało, że mam tak cieplą oprawę, że wszystko sie ze sobą zlewa :/ Więc musiała byc biała, ale ostatecznie jest ivory z popielatymi haftami i całość w kryształkach svarowskiego :) Musisz trochę poprzymierzać, żeby dobrać odpowiednie kolory i przede wszystkim krój sukni. Mi np. źle było w tzw. "rybce", która opina biodra.

Justysiekmalutki ustawienie stołów identyczne jak na okno sali tylko, że odbicie lustrzane. Nie wiem jak duża jest ta wnęka, bo nie pamiętam, ostatecznie zrobimy nasz stół albo we wnęce albo na okno, ale wolę we wnęce, bo wydaje mi się, że się tak wzrokiem będzie ogarniało całą salę i wejście a na oknie siedzi się bokiem do wejścia, nie wiem czy mi się to do końca podoba :( I chcemy zrobić 2 długie stoły z jak najmniejszym przejściem pomiędzy nimi a parkiet zaraz na przeciwko zespołu, bo tańczenie między stołami kompletnie mi się nie podoba. Jedziemy w pt do Dobosza, więc zobaczymy jak to wyjdzie i czy nas wyobraźnia nie poniosła ;)

Offline justysiekmalutki
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13 sierpnia 2011
Odp: Kolorystyka ślubna
« Odpowiedź #29 dnia: 26 Sierpnia 2010, 17:55 »
Cześć Tulinko. Najważniejsze żeby Wam sala odpowiadała. Faktycznie na poprawinach goście właściwie siedzą, jedzą i rozmawiają, idą sie przewietrzyć, więc sala ogrodowa może spełnić swoje zadanie. Gorzej z taką salą na weselu, kiedy co poniektórzy mają już w czubie i wychodzą, a na parkiecie zostaje garstka gości :)

No teraz po Twoim opisie to już sobie wyobrażam układ stołów. Rzeczywiście może to być dobre ustawienie, bo i gości się wszystkich usadzi i będzie wiele miejsca do tańczenia. Napisz później jak to się sprawdzi, bo sama jestem ciekawa.

Tulinko, wy jesteście w ogóle z Polic czy Szczecina? Bo tu czytam Katedra tu zaraz potem Dobosz... :)