Cieszę się, że jest Was coraz więcej, korzystając z chwili przerwy w nauce, napiszę parę słów o sobie i człowieku, którego pokochałam, tak mocno, że nigdy nie myślałam, że to możliwe. Na początku NaSzego związku wszyscy byli przeciwko nam, ale przetrwaliśmy i teraz po ponad pięciu cudownych choć i ciężkich latach już niedługo weźmiemy ślub i oby było jak w bajce...
Ze spraw ślubnych załatwione mamy:
- sala - Hotel De Silva w Pyrzowicach
- limuzyna
- kościół, jutro po obronie jedziemy do USC a później do kościoła podpisać już wszystkie dokumenty
- kamera i fotograf - nasi kochani znajomi robią nam taki prezent ślubny
- orkiestra - zespół Scatt
- sukienka - 21 lipca przymiarka, odbieram z salonu 2 dni przed ślubem, ponieważ nie mam gdzie jej trzymać w domu
- zaproszenia, zostały nam do dostarczenia tylko do 3 rodzin:)
- kupione obrączki i biżuteria dla mnie
Do załatwienia:
- kwiaty
-fryzura i makijaż
- alkohol
- dekoracja kościoła
- strój Pana Młodego
- buty dla mnie
i milion innych rzeczy:)