Autor Wątek: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011  (Przeczytany 35375 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Myszuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #390 dnia: 2 Listopada 2010, 09:32 »
och żebys wiedziała jak się działo  :uscisk: :uscisk: :uscisk: :brewki: :brewki:

no teraz działamy dalej - już szykuje kartki z wierszykami do zaproszeń, w tym tygodniu wysyłamy do niemiaszków a za jakieś 2 tygodnie roznosimy tutaj
w środe idziemy do parafii na jana bosko załatwić "kurz dla nowożeńców" no i już powoli rozpiszemy i zaplanujemy co jeszcze musimy załatwić i kiedy
do tego remont w mieszkaniu.....  :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: ale juz mamy gotowe sufity i wytapetowany duży pokój  :skacza:



Offline mardewka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1537
  • Płeć: Kobieta
  • Master of Puppets
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #391 dnia: 2 Listopada 2010, 10:57 »
A jakie macie tapety?
Pytam, bo mnie samą czeka tapetowanie i robię rozeznanie tapetowe ;D


A jaki macie wierszyk w zaproszeniu? :drapanie:

Offline Myszuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #392 dnia: 2 Listopada 2010, 15:56 »
tapete braliśmy najtańszą bo będziemy tam mieszkać 3 - 4 lata i nie opłaca się kupowac drogą..... więc mamy raufaze cieńką po 10 zł / rolka
później pomalujemy i gotowe
gorzej z wykładziną bo są strasznie drogie...... może któraś z was wie gdzie można nie drogo kupić wykładzine????

a wierszyk mamy taki

na wesele zapraszamy
bez przentów tez wpuszczamy
jeśli jednak chcecie nam coś podarować
prosimy banknocik do koperty schować
jednocześnie goście mili
radość byście nam sprawili
zamiast kwiatków które więdną
oczy krótko cieszyć będą
niechaj każdy z was jak może
szczęście młodych dopomoże
zamiast róż albo stokrotek
sprezentuje duży lotek



Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #393 dnia: 2 Listopada 2010, 22:07 »
Witaj
jezeli chodzi o wykladzine to my w zeszlym roku kupilismy w Leroy Merlin(w castoramie tez sa) za ok 6,50m2 niebieska,bardzo ladnie sie prezentuje(nam akurat taka pasowala-mamy niebieska kanape),mozesz ja przewiezc w zwyklej osobowce jak sie zlozy w kostke duzo miejsca nie zajmuje,sa rozne kolory-wejdz sobie na ich strone,za tak niska cene my bylismy w ciezkim szoku ze taka dobra gatunkowo-dobrze sie ja czysci to tez jest duzy plus,mamy ja rok i narazie oprocz malych plamek ktore znow musze wyczyscic :) :) wyglada naprawde świeżo i ladnie.

Jezeli chodzi o wierszyk to bardzo fajniutki ;D
:*:*:*


Offline marena84

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 729
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011r. g. 16:00 :)
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #394 dnia: 5 Listopada 2010, 17:06 »
można jeszcze? wszystko nadrobiłam  ;D

Offline Myszuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #395 dnia: 8 Listopada 2010, 08:29 »
 :hello: :hello: witaj marena!!! pewnie że można

to tak moje drogie..... jestem wykończona!!!!
ale remont idzie nam dobrze - w salonie brakuje tylko wykładziny a ściany gotowe
wczoraj stwierdziliśmy że pozostałe 2 pokoje nie będziemy tapetować tylko pomalujemy - stare tapety są tak dobrze przyklejone że szkoda roboty więc zostało tylko tapetowanie przedpokoju, kuchni, łazienki i wc i pomalowanie tego i gotowe do położenia wykładziny
myślę że w długi weekend dużo zrobimy
no i na piątek szykujemy się do parafii na jana bosko załatwic nauki przedmałżeńskie bo to chyba powoli już czas  ;)
mam nadzieje że nie będzie problemów z tym



Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #396 dnia: 8 Listopada 2010, 13:11 »
To praca wre....
Ale jak potem fajniutko będzie w Waszym gniazdku  :)

Offline Myszuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #397 dnia: 9 Listopada 2010, 15:37 »
wygląda na to że mamy piosenke na 1 taniec!!!!!!!!!!  :skacza:
przez to że rubik "niech mówią że to nie jest miłość" odpada bo nie da sie do tego absolutnie nic zatańczyć mieliśmy dylemat..... ale teraz chyba mamy: kombii "zaczaruj mnie"
ostatnio leciało w radiu i bardzo nam sie spodobało i stwierdziliśmy że to może być właśnie ta
uff już jedno zmartwienie mniej  :brawo_2:



Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #398 dnia: 10 Listopada 2010, 13:26 »
Hahahah, fajnie, choć szkoda, bo cały czas mnie ciekawiło jak ten problem z tańcem rozwiążecie  ;) :)

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #399 dnia: 20 Listopada 2010, 18:51 »
Gratuluję podpisanej umowy i że wszystko się udało :)


Offline Myszuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #400 dnia: 22 Listopada 2010, 12:10 »
no moje drogie zaproszenia juz rozdane
cala sobote i pol niedzieli biegalismy po znajomych i rodzinie ..... nogi jeszcze dzisiaj mnie bolą ^^
ale ważne że to załatwione
 od kuzynki piotrka dowiedzieliśmy sie że jego chrzesna ma kłopot z prezentem....... bo my chcemy kase a jej jakoś trudno zebrać taka sumę jaką by chciała nam dać...... więc piotrka kuzynka nas się podpytała czy w tym przypadku może być prezent
trochę mnie to zdziwiło bo my już jakoś wiosną jej mówiliśmy kiedy jest termin ślubu bo wiemy że jej sie nie przelewa ale że nie odkładała jakiś grosik ...... tak samo przyjaciółka moja - gadała z moją świadkową że sie jeszcze musi zastanowić bo nie wiadomo jak z kasą będzie a moja świadkowa twardo jej mówi że nie ma mowy o nie przyjściu na ślub bo też wiedziała wiosną że będzie proszona i mogła odkładać grosik a nie jak to zawsze z nią że na ostatni moment wszystko i przewala całe plany - oczywiście pół żartem ale jednak konkretnie

ja nie wiem.... jak będą to będą choć szkoda by było gdyby nie........



Offline Anjuszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6903
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.07.2011
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #401 dnia: 22 Listopada 2010, 13:42 »
A dlaczego tak prędko rozdaliście zaproszenia, bo nie doczytałam?

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #402 dnia: 22 Listopada 2010, 13:47 »
Przeraziło mnie to co napisałaś...

......skoro chrzestnej się nie przelewa to nie możesz od niej wymagać żeby odkładała na Twój prezent ślubny  :mdleje: :mdleje: Czasem są dużo ważniejsze rzeczy za które trzeba zapłacić żeby żyć, a o odłożeniu nie ma mowy!! To co z tego, że da Wam prezent na jaki ją stać, ważne żeby była i cieszyła się z wami waszą radością ::) ::) ::)

Podobnie z koleżanką...nie można kogoś zmusić żeby przyszedł na ślub..może ma jakieś inne powody, a kasa jest najprostszą wymówką. Jeśli tak bardzo zależy ci na obecności przyjaciółki to ty powinnaś jej to powiedzieć, a nie świadkowa i dodać, że jak przyjdzie tylko z jakimś drobiazgiem to będzie ci miło, ważne żeby była.



Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #403 dnia: 22 Listopada 2010, 14:46 »
W tym przypadku zgadzam się z MKĄ...
Niestety prawda jest taka,że możemy o weselu wiedziec dużo dużo wcześniej ale nasza sytuacja życiowa nie pozwala nam odłożyc pieniędzy...
Tak było w moim przypadku,gdy szłam na wesele-zostałąm wtedy nieładnie potraktowana  ::) ::) ::)
Uważam,że powinnaś zastanowic się czy ważniejsza jest dla Ciebie obecnośc tych osób czy prezenty i pieniądze???jeżeli pieniądze i prezenty to odpuśc sobie zapraszanie przyjaciółki!


Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #404 dnia: 23 Listopada 2010, 08:47 »
Duzo osob zawsze odmawia , i nie zawsze jest tak ze wszyscy zaproszeni goscie przychodza na slub.U mnie odmowilo z 20-30 osob juz dobrze nie pamietam ile  ... Tylko u nas bylo wymowka ze za daleko ...

Tez popieram zdanie dziewczyn , moze idz do tych osob , i zaproponuj ze nie musza dawac tyle kasy co by chcialy , moga dac jakis grosik taki symboliczny , tyle zeby byly na slubie.Ja bym tak zrobila.
Chociaz nie ktorym est glupio dawac np 100zl , wiec wola za ta kwote kupic jakis prezent ...


Offline Myszuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #405 dnia: 23 Listopada 2010, 09:14 »
dziewczyny nie tak to miałam na myśli!!!!!! może faktycznie mogłam to inaczej napisać
to jeszcze raz
ja nie wymagam żeby chrzestna odkładała na mój ślub!!! jak nas kuzynka pytała czy prezent może być to oczywiście się zgodziliśmy!!! wiemy jaka u niej jest sytuacja (ale nie jest tak tragicznie że nie wiąże jednego końca z drugim więc to nie jest kewstia że musi płacić za cos innego żeby żyć) i my jej już mówiliśmy (bo pytała sie właśnie na początku roku o prezent) że to co da lub i nie będzie dobrze i nie wymagamy od gości jakiś drogich prezentów albo pełną kopertę! ale ona po prostu chce dać nam konkretny prezent tylko jej jest łatwiej brać na raty niż uzbierać kase....... kuzynce mówiła że tak długo zaniedbywała chrześniaka że na ślub chce żeby było to coś wyjątkowego i uparła się przy tym. nawet chciała brać porzyczkę ale na szczęście kuzynka wybiła jej to z głowy
a z tym odkładaniem miałam na myśli że tak sie dopytywała kiedy ślub bo ona muśi odkładać i planować itp i na okrągło nas tym "męczyła" że 15 miesięcy wcześniej dostała informacje o terminie a tutaj nagle wielkie zaskoczenie że my to już mamy termin a ona chce coś fajnego a nie ma czasu na to....... to po prostu moje osobiste zdanie że skoro ponad rok wcześniej wiem co jest grane zaczynam troszkę odkładać..... ale nie mówiłam że tego od niej wymagam
ale chyba mam prawo wyrażać swoje zdanie na ten temat?
a co do komentarza że powinnam się zastanowić co jest ważniejsze to ponownie podkreślam że nie prezenty tylko ich obecność
o to właśnie chodziło z moją koleżanką..... ja bardzo chcę żeby ona była i ona to wie a moja świadkowa prowadziła rozmowę z nią bez mojej wiedzy tylko mnie poinformaowała po fakcie.... ja przecież nikogo nie zmuszam do przyjścia!!! i ona dobrze wie że nei wymagam prezentów tylko że mi zależy na jej obecności..... tylko w naszym gronie tak jest że każdy tak jakby sam od siebie czuje się w obowiązku dać na ślub coś "konkretnego" i nawet jeśli 100000 razy mówisz że to nie jest ważne to i tak upieraja sie przy swoim.....



Offline Myszuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #406 dnia: 23 Listopada 2010, 09:17 »
aha a jeśli chodzi o to dlaczego tak szybko dajemy zaproszenia to dla tego że w hotelu chcą na początku lutego wiedzieć ile pokoji wstępnie mają zablokować. ostateczną odpowiedz chcą na początku kwietnia ale mówią że lepiej na początku mieć więcej zablokowanych niż żeby później miało zabraknąć......



Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #407 dnia: 23 Listopada 2010, 14:07 »
Mi nic nie mówili, żeby tak wcześnie rezerwować miejsca. Powiedzieli, że jest tyle pokoi, że pomimo tego, iż będą odbywać się dwa śluby na raz miejsca starczy dla wszystkich. Ponad to w umowie mam zaznaczone iż muszą mi zapewnić 70 miejsc noclegowych i nie mam żadnego terminu do kiedy muszę im podać liczbę gości nocujących. A Ty masz w dużej czy w małej sali wesele bo nie pamiętam?

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #408 dnia: 23 Listopada 2010, 20:52 »
My tez wczesnie dawalismy zaproszenia , ale od strony meza, bo oni mieli dosc daleko do bydg z lublina.Czyli jakies 7 miesiecy.
Odemnie gosciom dawalismy jakies 4-5 miesiecy wczesnie.


Offline Myszuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #409 dnia: 24 Listopada 2010, 08:32 »
my będziemy w małej sali
a wy już macie podpisaną umowę z nimi?? my mamy tylko ten kwitek na zaliczkę gdzie jest napisane ile gości, za jaka cenę, data ślubu i.... to chyba wszystko.... ale tak że osobna umowe...  :Olaboga: teraz się troche niepokoje.....
w każdym razie nam tak mówili bo coś tam że mają też tych nie weselnych gości którzy regularnie są i właśnie często przyjeżdzają na weekend..... a my kilka pokoi musimy zarezerwować na dłużej bo moi goście z niemiec muszą najpierw dojść do siebie zanim pojadą do domu  ;D może szczególnie oto im chodzi
a z tym terminem potwierdzenia to sprawdz lepiej bo skoro masz termin podania ostatecznej liczby gości to pokoi chyba też??
nasza znajoma tam pracuje i ona też mówi że im prędzej tym lepiej idzie cała organizacja i praktycznie są wyklucznone "niespodzianki"



Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #410 dnia: 24 Listopada 2010, 08:47 »
My podpisaliśmy umowę bo sami ją stworzyliśmy żeby nie było niespodzianek właśnie ;) ;) ;) A właścicielka nie miała nic przeciwko i też ma swoją kopię tej umowy ;)

Jak będę podawać liczbę gości weselnych to od razu tych nocujących bo u mnie wszyscy przyjezdni będą. I w umowie mam, że min. 60 osób będzie i że dla nich wszystkich mają być miejsca noclegowe 8) 8) 8) 8) Ja na wesele zapraszam 70 osób, więc plus, minus i w tej 60 się mieszczę i tyle mam mieć noclegów bez wzg. na wszystko bo tak jest w umowie ;) ;)


Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #411 dnia: 24 Listopada 2010, 08:52 »
mogę jeszcze dołączyć ??  :Daje_kwiatka:


Offline Myszuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #412 dnia: 24 Listopada 2010, 15:24 »
neta  :hello: :hello:

mka ale ty jesteś cwana  ;) z własna umową u szymczaka
ale to już jestem spokojna że nie jest tak że jedni dostają umowe a jedni nie
to byłyby jaja
ale ja myślę że nie będzie niespodzianek tym bardziej że mamy tam koleżankę i ona nas na bierząco informuje o wszystkim
to jak my już będziemy po to mogę tobie powiedzieć jaki jest apartament dla nowożeńców  ;D chyba że chciecie mieć tą jedną niespodzianke
kiedyś to sie działo u szymczaka jak szef jeszcze więcej tam przebywał...... nawet słyszałam że potrafił zakończyć wesele i wygonic wszystkich z sali bo sie upił i coś mu nie pasowało...... nie wiem ile w tym prawdy ale napweno wiem że teraz to już nie ma takiej opcji bo jego córki to przejeły i zwracają uwage na to żeby wszystko było dobrze



Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #413 dnia: 25 Listopada 2010, 08:22 »
Weź mnie nie strasz.... ::) ::) ::) Ogólnie mam trochę obaw szczególnie co do wystroju sali...muszę tam w styczniu do nich zadzwonić i zapytać bo podobno mieli mieć jakieś nowe dekoracje na tą małą salę w sensie "za nowożeńców" ... ::) Ehh no i może się wybiorę na jakiś wcześniejszy ślub zobaczyć jak to ogarniają ;) ;) ;) ;)

Offline Myszuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #414 dnia: 25 Listopada 2010, 10:17 »
no ogólnie mogę powiedzieć że jeśli chodzi o organizacje to bardzo dobrze sobie radzą
byliśmy tam na andrzejkach i nie mogę na nic narzekać. podawanie potraw szło zwinnie i ładnie, wymiana talerzy też w sam raz - nie narzucali się że teraz zabiorą i dadzą nowy i już tylko bacznie obserwowali i wykorzystywali momenty jak wszyscy sie bawili
napoje też cały czas były a jeśli o coś poprosiłaś to też raz dwa było załatwione

a przypomnij mi którego ty masz ślub? to złoże relacje po naszym weselu..... chyba że wybierzesz sie na do nas na przeszpiegi  ;) ;)

a z tą nową dekoracją to wiesz może jakie tam zmiany mają być??



Offline słodka_wanilia

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 518
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2011
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #415 dnia: 25 Listopada 2010, 18:19 »
Myszuś ja tez poproszę o relację z wesela ;)


Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #416 dnia: 25 Listopada 2010, 18:40 »
Myszuś a co ty taka mało zorientowana  ::) ::) ::)  :glupek: :glupek: :glupek: :hahaha: :hahaha: Pod moim nickiem wyświetla się data ślubu ::) ::) ::) ::)

Jeśli zdążysz z relacją przed moim ślubem było by super aczkolwiek nie wiem czy w razie "W" zdążyłabym wdrożyć zmiany :D :D :D

Co do deko, to babeczka nam mówiła, że muszą nad czymś nowym pomyśleć bo ten łuk z tymi kwiatami to już nie bardzo...:) W razie czego w umowie też zawarłam, że mogę udekorować salę po swojemu jakby mi nie pasowało to co oni proponują..ale mam nadzieję się dogadać :P :P :P

Offline Myszuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #417 dnia: 26 Listopada 2010, 09:14 »
aj bo jestem ostatnio taka zakręcona bo mam za duzo da głowie z tym remontem, ganiam za naukami, kombinuje transport mebli od mamy, święta już powoli trzeba planować..... i głupieje  :glupek: :glupek: :glupek:
a u ciebie to 21 w maj 2011 się na góre przesuneło i oczywiście nie zauważyłam tego od razu  :D :D
a z deko to u nich nie jest problem. nam też mówiła że na tydzień czy 2 przed weselem się spotykamy ona nam przedstawia swoje propozycje a jeśli chcemy coś innego to możemy sami lub my dajemy "towar" i mówimy jak chcemy a oni robią

z relacją powinnam zdążyć skoro 2 maja już będzie po wszystkim.... wtedy macie prawie 3 tygodnie na zmiany  ;)



Offline Myszuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #418 dnia: 3 Grudnia 2010, 08:05 »
i znowu bliżej ślubu..... wczoraj bylismy na pierwszych naukach. powiem wam że nawet tak żle nie było. ksiądz dość młody, fajnie opowiadał i czasem nawet jakiś żarcik był  ;).....
tylko nie spodziewałam się że az tyle tego jest
4x na nauki, 10x na kurs, 1x razem do poradni i 3x osobno....... która z was wie co one tam gadają na tych indywidualnych godzinach w poradni???? przecież aż tyle tego nie ma.....  :drapanie: :drapanie: :drapanie:
ale do lutego powinnismy sie wyrobić bo tam kursy są na okrągło i o normalnych porach dla osób pracujących
mo zobaczymy jak to będize dalej



Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: nasze 411 dni - czyli nasz slub w dniu 30.04.2011
« Odpowiedź #419 dnia: 3 Grudnia 2010, 09:25 »
A gdzie robicie??  ::) ::) ::)
Ja muszę w końcu jakąś parafię znaleźć  :mdleje: :mdleje: :mdleje: