[madziulek]

kolekcja podobna do poprzedniej jakiś takich kolosalnych zmian nie ma ...   ale suknie ładne oczywiście

[Kasia*]

suknie są sliczne. Zawsze mi się podobały w Agnes, takie skromne i eleganckie. Ale jeszcze za wcześnie na przymiarki:(
ale tak sobie myśle że kolekcja 2007 też bedzie super:)

[girlanda]

Jesli chodzi o mnie to suknie Agnes mi się nie podobają.
Byłam w Swidwinie w salonie i się ich trochę namierzyłam i powiem wam że spodziewałam się czegoś innego.
Najbardziej zdziwiło mnie, że mają kiepskie wykończenie i zamki są bardzo widoczne to jest niedopuszczalne zwłaszcza za taką cenę  
Ale to oczywiście kwestia gustu.

Zgadzam się z Tobą girlanda! Te suknie są takie "pospolite". Wszystkie na jedno kopyto... Jakby moda ślubna zatrzymała się na etapie połowy lat 90. Wiele można o nich powiedzieć, ale na pewno nie, że są eleganckie. Nie tylko długość stanowi o elegancji, ale też detale, właśnie takie jak wykończenia i jakość materiału.

Mnie się nie podoba, że one wyglądają, jak z pogniecionej makulatury- nie wszystkie, ale wiekszość.

[Gosia-oosta]

Osobiście preferuję skromne suknie. Te z pogniecionego materiału zupełnie nie w moim guście, zwłaszcza te w pomarańczowym odcieniu w paseczki. Ale ile ludzi tyle gustów. Jedno jest pewne, są dość oryginalne i dość odwazne.

[didi]

Małe sprostowanie odnośnie sukien w salonie w Świdwinie, modele znajdujące sie na sklepie są tylko do przymiarek, nie do sprzedaży dlatego mają powszywane zamki błyskawiczne a po kilku przymiarkach suknie wyglądaja tak jak wyglądają.
Znam firmę i ten salon bardzo dobrze  i nigdy nie zdażyło sie żeby coś nie było dopracowane albo niestrannie wykończone.
Co do modeli to cóż każdemu podoba sie co innego ale nie wiedzę specjalnej różnicy w kolekcjach innych firm i to w krajowych czy zagranicznych jeśli w danym czasie coś jest  "trendy" to w wiekszości kolekcji po prostu się powtarza w mniej lub bardziej widoczny sposób.
A z 300 modeli na salonie każdy może wybrac cos dla siebie tym bardziej że mozna jeszcze mieszać modele, jedni wola nowoczesność a inni klasyke i chyba na tym wszystkim to polega.
Ja w kazdym razie polecam ten salon z "pełną premedytacją"  bo nigdy sie na nich nie zawiodłam

[Gosia-oosta]

didi, nigdy sie nie zawiodłaś? To ciekawe ile razy brałaś ślub ..fajnie to zabrzmiało

Tam można uszyć także kieckę wieczorową, stąd pewnie wynika stwierdzenie Didi.

[girlanda]

Z pewnością wiesz lepiej jak to wygląda w tych salonach i że suknie są tylko do mierzenia ok nie wnikam , ale nie ujeła mnie żadna suknia mimo iż jest ich tam bardzo dużo. Tak jak powiedziałam to kwestia gustu a każdy ma inny, mnie nie powalili na kolana

[didi]

Ze względu na dociekliwość niektórych na formum  uprzejmie informuję że ślub brałam jeden  na sam ślub szyli mi w Świdwinie dwie suknie jedną slubną drugą na przebranie z różową. Na ślub mojego kuzyna w Szkocji trzecią  i  czwartą bordową wieczorową wąską z tafty i mały kapelusik no i plastron i kamizelę ślubna dla mojego mężusia to chyba starczy żeby można było zabrac głos w tym temacie  co do kwestii wyboru to kazdemu podoba sie co innego i kazdy może kupowac gdzie mu się podoba i chyba o to chodzi

[Anielka]

Mnie ta nowa kolekcja nie bardzo się podoba, żeby nie powiedzieć, że suknie są poprostu nieładne (zwłaszcza te wygniecione), ale fakt faktem każdy ma inny gust i każdemu podoba się co innego, a na temat gustów się nie dyskutuje, koniec kropka.

[Megii]

Ja przymierzalm pare sukienek Agnes i musze powiedziec,ze one lepiej wygladaja na zywo i jak sie je zalozy niz na zdjeciach...ale osatecznie mam sukienke nie z tej firmy

[girlanda]

Ja przymierzalm pare sukienek Agnes i musze powiedziec,ze one lepiej wygladaja na zywo i jak sie je zalozy niz na zdjeciach...ale osatecznie mam sukienke nie z tej firmy

Ja miałam na odwrót na zdjęciach wydawało mi się że są niezłe a jak zobaczyłam je na żywo to zmieniłam zdanie.

[ancik]

didi nie wiem jak w Świdwinie ale w Gdynii jak bylam w salonie Agnes to wsrod tych 150 modeli ktore tam sa niestety nic dla siebie nie znalazlam gdyz nosze rozmiar 42 jesli chodzi o gorset i 40 jesli chodzi o dół. wsrod tych wszystkich modeli znalazlam 3 gorsety rozmiaru 42 ktore byly na dodatek ze strej kolekcji i powiem szczerze byly poprostu beznadziejne - z wielkimi kwiatami bordowymi albo wygladaly jak z amerykanskich filmow jak takie skunie obrzydliwe dla druchen.  no niby gorset 40 mozna powiekszyc (chce zaznaczyc ze chcialam wypozyczyc suknie) do 42 ale jesli pani mi zaklada gorset 40 i z niego mi wszystko wylazi to wiadomo ze wygladam jak baleron i nie chce takiej suknii. takze dla mnie Agnes moze i ma ladne suknie ale co z tego jak wszystki w rozmiarze 36!!!! pozdrawiam  

Kolejne modele :

I jeszcze kilka :

 

[didi]

didi nie wiem jak w Świdwinie ale w Gdynii jak bylam w salonie Agnes to wsrod tych 150 modeli ktore tam sa niestety nic dla siebie nie znalazlam gdyz nosze rozmiar 42 jesli chodzi o gorset i 40 jesli chodzi o dół. wsrod tych wszystkich modeli znalazlam 3 gorsety rozmiaru 42 ktore byly na dodatek ze strej kolekcji i powiem szczerze byly poprostu beznadziejne - z wielkimi kwiatami bordowymi albo wygladaly jak z amerykanskich filmow jak takie skunie obrzydliwe dla druchen.  no niby gorset 40 mozna powiekszyc (chce zaznaczyc ze chcialam wypozyczyc suknie) do 42 ale jesli pani mi zaklada gorset 40 i z niego mi wszystko wylazi to wiadomo ze wygladam jak baleron i nie chce takiej suknii. takze dla mnie Agnes moze i ma ladne suknie ale co z tego jak wszystki w rozmiarze 36!!!! pozdrawiam  

Małe sprostowanie ja u nich szyłam suknie na wymiar a nie wypożyczałam jeśli chodzi i wypożyczenie to wszędzie jest tak samo to znaczy szuka sie rozmiaru "mniej-wiecej" dopasowuja suknie do danej osoby i tyle.
A co do innych sukien do były prześliczne rozchorowałam sie na taka wieczorową zaksamitu i w szkodzka kratę co prawda na swój slub jej nie kupiłam ale miałam sposobność kupić na inna okazję  teraz lata gdzies po Edenburgu u 4 właścicielki.Kupiłam wiszaca na  wieszaku i w ciągu 2,5 godziny krawcowa dopasowała ja dla mnie włacznie ze skróceniem spódnicy
 Co do wypozycznia sie nie wypowiadam bo nigdy mnie to nie interesowało