Witacje,
Panstwo Szwarc naprawde nie maja wygurowanej ceny za zdjecia reportazu i pleneru my placilismy 2500 i uwierzcie ze jest to w 1000% warte swojej ceny.
Dostalismy 2700 zdjec na plycie z czego ponad 200 bylo obrobionych z reportazu i ponad 100 z pleneru i dodatkowo 100 bylo wydrukowanych z reportazu i 30 z pleneru na przepieknym matowym papierze ktory w ogole nam sie nie brudzi,co lepsze....sami wybieralismy zdjecia do drukowania mogly byc totalnie dowolne moglo byc nawet 130 z pleneru albo 130 z samego reportazu...decyzja kompletnie nalezala do nas...powiem szczerze ze niewiem jakie te zdjecia maja wymiary ale cos jak okladka malego zeszytu A4

...
rzadko jaki fotograf oferuje taka ilosc zdjec..troche tych fotografow przejrzelismy i z tego wlasnie powodu nie wyobrazam sobie wziac kogos innego...
Panstwo Szwarc przybyli do fryzjera razem, zaraz po fryzurze i makijazu w jednym czasie Pan Marcin pojechal ze mna do domku robic zdjecia jak ubieram sie w suknie a Pani Marcela do mojego obecnego meza obfotografowac jego oraz jego rodzinke

Efekt byl naprawde piorunujacy...jestem zadowolona z kazdego zdjecia,pomimo ze jestem osoba bardzo niesmiala przy Panu Marcinie czulam sie bardzo komfortowo i malo skrepowana

Podobne superlatywy slyszalam od meza odnosnie Pani Marceli,naprawde swietna atmosfera.
Na sesje plenerowa pojechalismy do Bornego Sulinowa gdzie spedzilismy calutki dzionek wrocilismy do domu w godzinach wieczornych wymeczeni ale szczesliwi ze bedzie z tego dobry material- nie pomylilismy sie ani troche,
Panstwo Szwarc mieli swietne pomysly bardzo oryginalne,zabawne, bawilismy sie przy tym naprawde wspaniale!!!
Jak mialabym jeszcze raz wybierac jaki fotograf? to nawet bym sie nie zastanawiala tylko od razu dzwonila do Panstwa Szwarc..
Chodz jeszcze wszystkio przed nami...

napewno skorzystamy u nich z fotografi brzuszkowej oraz bedziemy chcieli by fotografowali naszego malego tuptajka

Polecam bo naprawde warto
