Witajcie:)
Może głupio to zabrzmi, ale momentami zaczynam się już stresować zbliżającą uroczystością:)Cały czas mam wrażenie, że cos przeoczę, z czyms nie zdążę, za późno się za coś wezmę;)Czy Was już ogarnie jakieś zdenerwowanie? Czy tylko ja mam z tym problem:)
Niby wszysko już mam 9 co zważywszy na termin nie jest dziwne;))tzn. zespół, salę, kamerzystę, fotografa, ale cały czas czuję lęk, bo nie wiem za co sie w pierwszej kolejności teraz wziąść:)