[cherry]

Dziewczyny, mam problem. Ponieważ nie wiem co powinnam w dniu ślubu załatwić najpierw
Jak myslicie, najpierw iść do fryzjera i później z ułożoną grzywką, welonem i fryzurą na makijaż, ale wtedy jest on wykonywany na siedząco i grzywka zostanie zburzona przy nakładaniu na czoło kosmetyków?
A może najpierw zrobić makijaż a potem isc do fryzjera, ale wtedy przy myciu włosów, ich układaniu, szczególnie układaniu grzywki, może jakimś przycinaniu jej on może się zniszczyć? Poratujcie bo już sama nie wiem 
Jak to było u was ?

[ela]

Najpierw fryzjer a pózniej makijaż .
Wiadomo że u fryzjera i sie myje i suszy włosy wiec wtedy makijaż się rozmyje , rozetrze itd .

A na czoło przecież nakładasz tylko jakiś fluid , puder i to trwa sekundę więc nic się raczej nie zniszczy .

[madzia_n]

Ja miałam najpierw fryzjera, potem makijaż. Z tym, że fryzjerka przychodziła do mnie do domu i została u mnie, podczas gdy ja jechałam na makijaż Po makijażu wróciłam do domku, a ona dorobiła mi grzywkę(bo przy malowaniu by się zepsuła jakby ją wcześniej zrobiła) i wpięła diadem i welon

[madzia_n]

Ah jeszcze dodam, że to w sumie indywidualna sprawa fryzjerek czy makijażystek, bo, jak robiłam sobie próbny makijaż w jednym salonie, to powiedziano mi że mam przyjechać przed fryzjerem, a z kolei w tym salonie kosmetycznym gdzie się ostatecznie malowałam, powiedziano że najpierw ma być fryzura, potem makijaż. Fryzjerce łatwiej było czesać mnie po makijażu, ale w ostateczności uczesała mnie przed i było wszystko ok

[paooolka]

podzielam zdanie Eli, podklad i puder mozna nalozyc tak ze nie popsuje fryzury

[Nemezis]

Dobrym rozwiązaniem jest znalezienie salonu fryzjersko-kosmetycznego, gdzie najpierw umyją i lekko podsuszą włosy (ewentualnie zawiną na wałki), wtedy kosmetyczka robi makijaż a później fryzjerka kończy układać włosy. Ja tak zrobiłam przed studniówką i byłam zadowolona, więc przed ślubem też zdecyduję się na takie rozwiązanie

ja się skłaniam raczej ku kolenjości 1.  fryzjer 2.  makijaż, chyba tak bezpieczniej:)

[szachrajka133]

Ja mam przykład po sobie byłam tylko świadkową i najpierw miałam fryzjera a potem kosmetyczkę i to była dobra kolejność bo fryzjerka nie żałowała mi lakieru do włosów wiec moje czoło, uszy, i kark cały się lepił.  Gdy byłam na makijażu później pani mi wszystko tonikiem zmyła i fryzura nawet tego nie odczuła:)

Też sądzę, że właściwą kolejnością jest 1.  fryzjer, 2.  kosmetyczka.  Podczas mycia włosów może dojść do starcia części podkłądu z czoła i policzków.   Poza tym lakier etc. , wiadomo. 

[Monika Margo]

Najlepiej najpierw pójść do fryzjera a później do wizażystki.  Dobra makijażystka będzie uważać, żeby nie pobrudzić włosów makijażem.

Najlepiej najpierw pójść do fryzjera a później do wizażystki.  Dobra makijażystka będzie uważać, żeby nie pobrudzić włosów makijażem.

Zgadzam się. Fryzjer bardziej Cię wymęczy niż makijażystka. Mycie włosów, układanie, utrwalanie. Lepiej nie ryzykować rozmazania tuszu, cieni.

Najpierw fryzjer.  Koleżanka u góry dobrze mówi.  Fryzjer a potem do kosmetyczki na makijaż odpowiedni do uczesania.

ja mialam najpierw fryzjera, a potem kosmetyczke moim zdaniem taka powinna byc kolejnosc
w najgorszym przypadku - lepiej miec nieco "zepsuta" grzywke niz rozmazany make-up.  grzywke zawsze mozna jakos samemu ulozyc, a makijaz ? niestety nie da sie tak ladnie zrobic/poprawic po kosmetyczce