Ja korzystałam z usług Adama Przyjemskiego. Po próbnym nie byłam zbyt zadowolona, bo zrobił mi coś ZUPEŁNIE innego niż chciałam, ale fryzura trzymała się świetnie. Na ślubny też zdecydowałam się pójść do niego tylko, że z fryzurą zrobioną rano własnoręcznie, żeby wiedział czego dokładnie chcę. Szczerze powiedziawszy nie bardzo mi się podobało, bo to wciąż nie było to, czego chciałam, choć goście mówili, że bardzo ładna fryzura. Na dzień dzisiejszy myślę, że spróbowałabym u kogoś innego. To był właściwie jedyny element całego ślubu, który wykonałabym inaczej.