Morgan jasne, że można! Wszyscy mile widziani
Agulku my jesteśmy z Łomży
Mysikróliczku wczoraj za 1l Finki płaciliśmy coś ok 54zl w makro (wujek nam kupował). A ta chatka to taka niby góralska, taka co się stawia na sali i wywiesza kiełbaski, szyneczki itp
Nad wierszykiem jeszcze pracuję, bo nie mogłam go nigdzie znaleźć, stwierdziłam więc, zę własny wymyślę (specjalizuję się w tworzeniu imprezowych fraszek sytuacyjnych hhi). Mam nadzieję, że mi się uda. Tekst zaproszenia wkleję z domku wieczorem (jak nie zapomnę:))