Czesc Asiul
Ze smutkiem poinformuje Ciebie, ze nie bede brala slubu w swojej parafii, a w parafii narzeczonego.
Zmana decyzji byla podyktowana klopotami jakie sprawialo mi biuro parafialne.
W momencie rezerwacji terminu zapytalam pania o wszystkie elementy typu dekoracja, oprawa muzyczna itd.
Na wstepnie, Pani spojrzala na mnie krzywym wzrokiem, pytajac czy ja nie przesadzam z pytanie, slub dopiero za 1,5 roku a ja o takie rzeczy pytam. Spasowałam.
Jednak nie dawalo mi to spokoju, wiec poszlam drugi raz, tym razem do ksiedza.
Uzyskalam informacje, że jezeli chodzi o dekoracje kosciola, to kosciol nie podejmuje sie takich dzialan i jezeli chcesz mnie udekorowany kosciol to musisz to zrobic na wlasna reke. Zapytalam, czy jest w takim razie mozliwosc kontaktu z parami biorącymi slub w tym samym dniu. Uzyskalam informacj e, że NIE, ze wzgledu na ochrone danych osobowych. Stwierdzilam, że to chyba przesada, kazdy ma inny gust i chyba pomiedzy slubami nie bedzie kazdy zmienial przystojenia koscioła.
Po drugie, zapytalam o oprawe muzyczna. Powiedziano mi, że OBOWIAZKOWO musi byc nasz organista i nie ma innej opcji i to z nim ustala sie wszystkie szczegoly. To on ustala, czy moze byc jakas dodatkowa osoba, typu skrzypaczka itd. Ponadto, ponoc te szczegoly ustala sie tydzien przed slubem!!!
Ja bylam przerazona tym co uslyszalam. To jest jedyny dzien w zyciu i chce sie jak najlepiej a ludzie robia ci klopoty. Wiec postanowilismy pojsc do parafii narzeczonego i tam na wszystko sie zgodzili:)
Pozdrawiam