Autor Wątek: modern jazz w połaczeniu z klasyka-pierwszy taniec  (Przeczytany 1551 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline agneska21

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 129
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
modern jazz w połaczeniu z klasyka-pierwszy taniec
« dnia: 13 Czerwca 2009, 14:42 »
Co myslicie o pierwszym tancu niestandartowym, ale nie w stylu "powyglupiajmy sie i posmiejmy"jakich sporo teraz sie narodzilo, tylko np jakis modern jazz czy cos takiego rodem z "you can dance"??:) Tak myslalam, zeby polaczyc to z jakims standartem w jakis fajny uklad. Unoszenia, ciekawe figury itd... czy ktos probowal cos takiego albo moze wyobrazic sobie to na weselu??:)


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: modern jazz w połaczeniu z klasyka-pierwszy taniec
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Czerwca 2009, 14:51 »
pytanie jak to ślubna kieca zniesie...
bo pomysł ogólnie fajny...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline agneska21

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 129
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: modern jazz w połaczeniu z klasyka-pierwszy taniec
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Czerwca 2009, 15:05 »
Też o tym myslałam i wymysliłam, że to mały pikuś przy tańcach wygibańcach, obracańcach z wujkami i dziadkami :P ;D Sukienke chce taka luzna, "swobodnie zwisajaca", ze tak to ujme:) Bez zadnego kola, czy tony koronek, nie bedzie calkiem prosta, ale bez przesady w zadna strone...a co do wytrzymałosc to mam nadzieje, ze da rade i przy ukladaniu tanca pani choreograf wezmie to pod uwage i nie kaze mi sie tarzac po ziemi ;D 

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: modern jazz w połaczeniu z klasyka-pierwszy taniec
« Odpowiedź #3 dnia: 15 Czerwca 2009, 13:53 »
Wszystko fajne tylko nasuwa się pytanie jak to wyjdzie w Waszym wykonaniu. Chyba, że wychodzicie z założenia jak Stuhr - "każdy może spiewąć, jeden lepiej, drugi gorzej..." Dotyczy to też układu tanecznego. Jeżeli czujecie się na siłach to oczywiście TAK :D

Offline agneska21

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 129
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: modern jazz w połaczeniu z klasyka-pierwszy taniec
« Odpowiedź #4 dnia: 15 Czerwca 2009, 16:09 »
Chyba, że wychodzicie z założenia jak Stuhr - "każdy może spiewąć, jeden lepiej, drugi gorzej..." Dotyczy to też układu tanecznego.

Otóż to ;D
 Moje załozenie jest takie, ze wszystkiego mozna sie nauczyc.Uklady jazzowe bywaja bardzo trudne i o latwiejszym poziomie trudnosci. Szpagatu moze i nie zrobie, ale jestem drobna i szczupła, wiec podnoszenia nie powinny stanowic wielkiego problemu.Mysle, ze jest to do wycwiczenia, a do tego nie oszukujmy sie, sukienka troche zamaskuje np ugieta noge w kolanie, kiedy powinna byc zupelnie prosta:PP ;D
Poza tym to ma ladnie wygladac, a nie byc super technicznie:)

Poprostu zastanawiam sie nad czyms innym niz tradycyjny walc , czy tanciec obracaniec...

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: modern jazz w połaczeniu z klasyka-pierwszy taniec
« Odpowiedź #5 dnia: 16 Czerwca 2009, 07:49 »
Tak jak napisałem, jeżeli czujecie ten klimat i jesteście przekonani, że wszysdtko Wam wyjdzie to tylko mogę Wam przyklasnąć :D