Czy ktoś widział taką fontanne na weselu ?? Gdzie można coś takiego znaleść (w bydgoszczy) i co o tym myślicie ??

[Justysia888]

Witam wczoraj właśnie oglądałam program dotyczący przygotowań do wesela i m.in pokazywali takie fontanny jako coś co jest teraz na czasie.

[carollaa]

Ja się właśnie zastanawiałam ile to kosztować może, wiecie coś na ten temat?
Ja bym sie osobiście skusiła, ale nie mam kasy na to, a poza tym, jak znam siebie, to bym od niej nie odeszła - uzależnienie od czekoladki

[japcio]

Ja bym się bała, że się upaćkam albo ktoś upaćka mnie. Tort wystarczy.

A znacie jakaś firme od ktorej mozna wynająć taka fontanne ?

[Mysikróliczek]

Ja bym się bała, że się upaćkam albo ktoś upaćka mnie. Tort wystarczy.

Słuszna uwaga z tym upaćkaniem 

Ja mimo wszystko rozważam taką fontannę, fajna atrakcja dla gości no i panna młoda nie musi do niej podchodzić 

[maja_tor]

U mnie fontanna czekoladowa będzie U nas w hotelu gdzie będziemy mieli ślub za nas to załatwia (najprawdopodobniej mają ją na stanie). Jest to duza atrakcja dla gości ... myślę, że będzie co wspominać.

[orinokooo]

Mam wycenę z jednej firemki z Grudziądza. . .  koszt wypożyczenia dwóch dużych czekoladowych fontann to 950zł.  Dużo czy nie - podobno cieszą się na weselach duuużo większym powodzeniem niż tort i inne słodkości.  Jak ktoś zainteresowany - dajcie znać podeślę namiar.
Można też na allegro kupić takie 30-centymetrowe za ok 100 zł  podać razem z ciastem. . .  a potem zostawić sobie jako słodką pamiatkę weselną
Ja akurat takim łasuchem nie jestem ale mój M byłby na pewno zachwycony, chociaż na razie marudzi coś o nieprzesadzaniu z wydatkami
Czeka mnie spore wesele (ok 110-120 osób) i myślę, że czekoladka by sie nie zmarnowała

[agulla2121]

Fajna jest to atakcja ... ale troszke droga.U mnie w restauracji tez moge ta fontanne zamowic , ale nie pamietam za ile ... Zobaczymy jak z kasa bo robimy na 100 osob wesele i do tego dla okolo 60 pokoje musze wynajac  ... Ogolnie chciala bym fajerwerki po polnocy  ale nie wiem ile cos takiego moze kosztowac ?

[orinokooo]

Ja też czekam jak sie rozwinie sytuacja finansowa:)
Wiem na pewno, ze są też tańsze, można też wynająć jedną za ok 350 zł, tylko nie wiem kto jeszcze w okolicach bydgoszczy takimi dysponuje.
agulla2121 ja mam praktycznie identycznie, wesele ok 100 połowe z tego muszę przenocować - dlatego bardzo nas ucieszyła opcja 7 pokoi 2-osobowych w gratisie do sali w hotelu na jaki się zdecydowaliśmy.

Jakby ktoś miał namiar na tańsze fontanny poproszę kontakta 

[agulla2121]

Ja musze jakies pokoje wynajac ... Dla mnie bylo by najlepiej na WYZYNACH , kolo chemika jest tam hotel niby tani , ale jeszcze dokldnie nie wiem jak cenowo ... Jezeli goscie by tam nocowali bylo by fajnie i blisko do kosciola ...

Ja tez czekam na jakies info o fontannach 

[Nemezis]

Jeśli ktoś posiada namiary na firmy wypożyczające fontanny, to również poproszę o informację na priv

[orinokooo]

Nemezis wysłałam Ci namiar na priva.

Podobno restuaracja na Staszica 1 w Bydzi ma taką podczas ich wesel.  Może wypozyczą.

[orinokooo]

To chyba Pod Papugami - przedzwonię, zapytam , może mają taniej 

dziewczyny co do fonntany to sie dowiedźcie ile czasu moze być włączona bo z tego co wiem od tego uzalezniona jest cena:(( zapłacicie mało i okaże sie,ze może być tylko godzinke i trzeba wyłączyć bo sie przepali:((

[Nemezis]

No tak, bo fontanny dzielą się na domowe i gastronomiczne. Taką domową, która działa godzinę, można sobie kupić na allegro za dwie stówy. Gastronomiczne są większe i działają nawet 12 godzin, ale kupno takiej to wydatek rzędu dwóch tysięcy.

[Mysikróliczek]

Hm, z tego co wiem, to takie fontanny które oferują firmy na wesela to chodzą mniej więcej 5-6 godzin, czyli tak naprawdę wystarczająco Lepiej żeby goście po 2 w nocy już nie zajadali się czekoladą

W zeszłym roku na Targach Ślubnych wystawiały się firmy z czekoladowymi fontannami. Zobaczcie dziewczyny może w tym roku też będą na targach.
A z tą fontanną to fajny pomysł ale faktycznie bym się bała, że co niektórzy goście się upaćkają a co najgorsze, że ja będę w czekoladzie

[hanka]

Ja byłam na weselu z fontanną i - choć należę do takich co to się zawsze upaćkają - to tym razem mi się udało ( no dobra, buzię miałam wysmarowaną czekoladą ale jak już się najadłam to szybko szłam ją umyć i było ok ) A jaki fun był przy tym  Najlepiej smakowały owoce z czekoladą - mój hit to ananasy mniam  Sami takiej fontanny nie wynajmujemy bo zwyczajnie nie mamy już kasy, a poza tym mojemu narzeczonemu nie podobał się ten akcent więc nawet jakbyśmy mieli kasę to i tak fontanny by nie było 

[agulla1919]

Mi sie fontanna podoba ... ale Mój sie uparl na "wiejski domek" - no i bedzie ... ale z fontanna to jeszcze sie zastanowimy bo o ile pamietam troche droga byla.Tak gdzie bede miala wesele, mozna wynajac fontanne 

[Nemezis]

Po dzisiejszych targach ślubnych jestem przekonana, że fontanna czekoladowa na weselu to nie najlepszy pomysł Kto na nich był, zwłaszcza w godzinach popołudniowych, zauważył na pewno, jak strasznie upaćkane były te stoiska i podłoga dookoła Ta czekolada jest strasznie rzadka i po zanurzeniu w niej owoców czy ciastek, zwyczajnie z nich spływa.  Nie chcę, żeby na moim weselu był taki, za przeproszeniem, syf...

[karusia_85]

zgadzam się z Nemezis ja początkowo chciałam też mieć czekoladową fontannę ale po dzisiejszych targach zrezygnowałam faktycznie czekolada jest zbyt rzadka i ja mimo ze uważałam cała się upaćkałam a co dopiero by było jakbym miała białą sukienkę.... normalnie masakra  na weselu trzeba było zaopatrzyć się w zestaw serwetek albo chusteczek.

[agulla1919]

Tez bardzo chcialam miec fontanne czekoladowa ... ale , po przeczytaniu wypowiedzi Nemzis i Karusi jednak zrezygnuje.Tez nie chce , aby podloga i goscie byli w czekoladzie.

 Fajna sprawa ta fonntana a ja myśle,ze goście na weselu sie tak nie beda zachowywać jak tlum zwiedzajacych na targach i co za tym idzie będzie czyściutko

[Nemezis]

A ja myślę, że właśnie będą zachowywać się gorzej, jak sobie popiją

[agulla1919]

Ja wole jednak nie ryzykowac ... To za bardzo wazny dzien.Ja sama pewnie bym sie ubrudzila czekolada ... i bym chyba sie wtedy zdenerwowala  .

[Nemezis]

Ja na targach baaardzo uważałam, żeby się nie ubrudzić a i tak czekolada kapnęła mi na szalik

[hanka]

Ja co prawda na targach się nie skusiłam na tę czekoladę ale może firma, która to obsługiwała po prostu ze sknerstwa jakoś "rozrobiła" tę czekoladę? Chociaż pamiętam, że na weselu na którym jadłam takie smakołyki też ta czekolada była rzadka i podłoga upaćkana

[Nemezis]

Ta czekolada musi być rzadka, żeby mogła przepływać przez aparaturę. Myślę, że na targach czekolada była taka jak zawsze, jeśli nie lepsza, w końcu mieli przyciągnąć klientów Ale chyba osiągnęli odwrotny efekt