Można zaoszczędzić sporo kasy urządzając wesele w plenerze.  Przyjemnie (zwłaszcza latem), niekrępująco i tanio.  Wiele firm ma do wynajęcia hale namiotowe i namioty (to na wypadek deszczu).  Problemem są zwykle podłogi do namiotów bo te drewniane mogą kosztować majątek ale można znaleźć firmy, które mają tanie podłogi.  Ostatnio nawet można kupić albo wypożyczyć (po kilka złotych za metr/dzień) specjalne płyty.  Do tego dobra firma cateringowa - i wesele lepsze niż w niejednym lokalu.  Goście się czują bardziej na luzie, dzieciaki mogą swobodnie pobiegać a wystrój stołów wcale nie musi być brzydszy niż w restauracji.  

[julenka]

Miałam okazję byc na takim weselichu..
Wspaniała sprawa! Tym bardziej, że byłam wtedy właśnie taką małą dziewczynką, któsa mogła swobodnie biegać po świeżym powietrzu..
Jeden minus.. Patrząc na to co się dzieje z naszym klimatem takie wesele to wielkie ryzyko, istnieje duża szansa, że hitem będzie deszczowa piosenka 

nie bałabym się imprezy ze wzgl na pogodę ponieważ wcześniej wspomniane - profesjonalne - namioty mają te zaletę, że ściany w razie potrzeby można zasłaniać. .  problem raczej tkwi w miejscu, gdzie takowy namiot postawić. .  jeśli mamy dom z ogrodem lub możliwość nieodpłatnego rozstawienia to jest to faktyczna oszczędność.  zaś jeśli trzeba jeszcze opłacić miejsce, zaczynają się robić koszty