Czemu twierdzisz, że to na pokaz? Nie rozumiem takiego stwierdzenia.
Sama mam niemały domek, ale tak- drewniany wymaga ciągłego odmalowywania,impregnowania, na ściany wchodzi mech i inne dziadostwa. Przy murowanym już brak takich problemów. Domek tego typu jest bądź co bądź dość zimny, nawet latem, zwłaszcza w chłodniejsze dni, więc przyda się napalić, o ile piecyk nie jest sporym problemem, o tyle w domku drewnianym musisz mieć już komin murowany na zewnątrz, co utrudnia sprawę, więc znów murowany ma +. Po co piętro? Bo, jak wchodzą ci goście, na dole masz zawsze porządek, a na górze możesz spokojnie nie składać łózka+ możesz wydzielić miejsce na stryszek, co się przydaje nieeesamowicie (sama mam zawalony). Łazienka z kibelkiem i prysznicem to kolejnych kilka m2 i nie wchodzi Ci grzyb tak łatwo bynajmniej jak w drewnianym. Jak masz sporą rodzinę i np. wpada rodzeństwo czy lubisz grillować, tym bardziej przydaje się większa powierzchnia. Kuchnia tudzież aneks też musi być dość wygodny, więc nie może być klitką totalną. To nie na pokaz, tylko dla własnej wygody. Dla oszczędzenia sobie roboty na kilka kolejnych lat. Po co postawić domek drewniany i co roku mieć z nim problem. I zimno. I wilgoć. To tak jak w bajce z trzema świnkami....jakby nie patrzeć, murowany porządniejszy. Zwłaszcza, gdy ma się dzieci i chce się z nimi tam przebywać.