tak jak Asia, również i ja miałam ślub we wrzesniu 2005. Pogodna była po prostu piękna!
Jesli chodzi o pogodę na ten roku, to podobno mroźna zima zwiastuje piekne lato
Z drugiej strony, ponieważ bierzesz ślub w drugiej połowie września, uważam tak, jak Maja, że lepiej jakąś narzutkę dobrze mieć w pogotowiu