Witam wszystkich,
Jestesmy ze soba prawie piec lat, zareczeni od roku Jakis czas temu stwierdzilisy ze nadszedl juz czas na ustalenie daty slubu. Wybralismy jak mysle dosc nietypowo
13(piatek)08. 2010 Od poczatku nie chcielismy zeby nasz slub wesele byly takie same jak wiekszosc czyli:
blogoslawienstwo cereminia w kosciele, przenoszenie panny mlodej przez prog, oczepiny. . .
Wczoraj bylismy rozmawiac z zespolem wydawalo mi sie ze jest jednym z lepszych w Sz-ie z zywa perkusja, dwoma ladnie wygladajacymi i spiewajacymi dziewczynami, niby wszystko ok. .
Byla prezenatacja zespolu, zdejcia, nagrody, wideo. . Ale gdy podsuwalismy nasze pomysly, piosenki, watki ktore beda odrozniac nasze wesele od innych, na ktorym nie beda grane "Czekasz na te jedna chwile. . " , " Cudownych rodzicow mam. . . " tylko zebysmy sprobowali zastapic szlagiery czyms nie tak oklepanym lider zespolu nie byl zadowolony, juz nic nie chcialam mowic ze wolelibysmy zrezygnowac z konkursow tupu: "platny taniec" czy przyspiewka "Kto sie w styczniu urodzil, ten wstanie. . "
I jeszcze ta cena 3500

Wychodzac z tamtad oboje zgodnie stwierdzilismy ze nie o to nam chodzi!!!
Dlaczego tak malo sie zmienia w kwesti organizacji wesel? Sa jakies ustalone standardy i klepie sie to samo w kolko.
Ludzi sa inni a jakos boja sie eksperymentowac. Jest to ich dzien, slub, wesele powinny zorganizowac go w taki sposob zeby najbardziej podkreslalo ich osobowosc.
My postanowilismy isc na przekor tardycji i oklepanym standardom, zorganizowac ten dzien w taki sposob zeby byl zwieczeniem naszego zwiazku, jak najwiecej bylo w nim nas, tego co lubimy, jacy jestesmy. . .
Zobaczymy jak nam sie to uda

Jesli sa tu jakies pary ktore tez probuja przezyc ten dzien po swojemu prosze o kontakt i o podzielenie sie swoimi pomyslalami.
Pozdrawiam serdecznie