Niestety nie umiem wkleić zdjęć.    więc tylko opowiem.....
Slub u moich rodziców (mama na emeryturce i rodzice przeprowadzili sie pod W-wę)
W Pustelniku (stamtąd pochodzi moja mama). wesele w Sulejówku w wynajętej sali z kucharkami. Salę stroimy sami materiałem.  z Mińska Mazowieckiego. Jutro jedziemy omówić wszystkie szczegóły. Goście poproszeni. maja suknia wisi  u mamy. Będę miała sincerity 3022 w promocji salonu dostałam buty, halkę i welon gratis więc mam juz wszystkie dodatki. Oczywiście mój M. ma jeszcze czas na garnitur    jak to facet. Dopiero w sobotę jedziemy na rundkę po sklepach. Moje zapowiedzi juz poszły. M. w tą niedzielę ostatnia zapowiedz. Troszkę czasami się zaczynam denerwować ale jeszcze taki duży stres mnie nie dopadł.  

Powodzenia-oby wszystko udało się tak jak to sobie zaplanowaliście i oby stres Was omijał z daleka.

[koralik]

nie denerwuj ise, spokojnie:)
ale koniecznie pana młodego pod pache i po garnitur!! to wcale nie jest tak ze wejdzie,kupi i wyjdzie..moj też tak móił , ale trzeba było troche pochodzic zanim znaleźliśmy TEN garnitur:)

[demka]

ale koniecznie pana młodego pod pache i po garnitur!! to wcale nie jest tak ze wejdzie,kupi i wyjdzie..moj też tak móił , ale trzeba było troche pochodzic zanim znaleźliśmy TEN garnitur:)

 tego tez się obawiam ze swoim panem młodym...ale mam nadzieję, że wyciagnę go po ten garnitur stosunkowo wcześnie...


tymczasem trzymam kciuki za Wasze poszukiwania. Oby były owocne

hej, ja też mam ślub 27 sierpnia Mój Luby ma co prawda garnitur, ale ile mnie to koszowało, żeby go wygnać do sklepu to ludzkie pojęcie przechodzi. i jeszcze na dodatek grymasił jak primadonna. dwie godziny siedział w przymierzalni dziś idziemy do pierwszej spowiedzi wrr. wiem , że to bardzo późno ale jesteśmy strachliwi  

[demka]

dziś idziemy do pierwszej spowiedzi wrr. wiem , że to bardzo późno ale jesteśmy strachliwi  

 napisz jak juz będzie po...
Chyba nie taki djabeł straszny jak go malują  

to bardzo dziwne co napisze, ale bylo super, trafiłam na wspaniałego ojca Dominikana, który naprawdę chyba jest z powołania. Gdybym we wczesnej młodosci trafiala na takich spowiedników, to nie miałabym pewnie takiej długiej przerwy w katolickim życiorysie A mój R. teraz strasznie żałuje, bo się wystraszył i zwiał spod drzwi kościoła. hehehe siedział w samochodzie i czekał na mnie bo swierdził, ze się swoich grzechów doliczyć nie moze i musi miec jeszcze troche czasu. Niestety, czasu mamy bardzo niewiele. Dobrze mu tak, niech sobie pluje teraz w brodę.   albo raczej  

[koralik]

no mnie włąśnie też czekaja 2 spwiedzi...wszystkie nauki już zaliczone, a spowiedz żadna, bo my też strachliwi....ale juz najwayższy czas....trza sie przemoc i iść:)

[demka]

to bardzo dziwne co napisze, ale bylo super

 żebyśmy wszystkie miały takie wrażenia po

my tez nie bylismy jeszcze u spowiedzi. Mysleliśmy żeby pójść tak tydzień przed na pierwszą i około dzień przed na drugą, ale z tego co piszecie to za późno??? Pierwsza spowiedz powinna byc wcześniej???  
Nie chcielismy iść wcześniej bo słyszeliśmy że ksiądz zabrania               "przutulania się"

[koralik]

wypadaołoby isc miesiac przed ślubem do piewrszej spowiedzi...aczkolwiek ja też jeszce nie poszłam a ślub 3 września...jakos sie boimy, chociaz ja byłam u spowiedzi 2 lata temu, wiec jeszce w maire, ale moj to był chyba przy swoim bierzmowaniu, hmmmmm....ale idziemy tak koło 19-go, bo 20 bierze ślub  mój kuzyn- zrobimy sobie 2 w 1. a nastepna spowiedz to jakos chyba tak w srode, czwartek przed ślubem, bo przeciez  w czwartek przed ślubem mamy już oddac te uzupełnione książeczkii.....no fajno, bedzie miedzy spowiedziami jakos półtora tygodnia przerwy:)

[Agnieszka]

My mamy ostatnią spowiedz w piątek.

[demka]

bedzie miedzy spowiedziami jakos półtora tygodnia przerwy:)

nie zdąrzycie nagrzeszyć

[Marta]

Dodek jak tam po Twoim wielkim dniu? Mam nadzieję, że się u nas jeszcze pojawisz i zasz nam relację i wkleisz fotki.
Życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!    
     

Serdeczne gratulacje i najlepsze życzenia dla Państwa Sz. !!!! Dużo cudownych chwil i jeszcze więcej miłości

[demka]

Gratuluje serdecznie. czekamy z wielką niecierpliwościa na relację i foto...

[Agnieszka]

Wszystkiego naj na nowej drodze życia i dużo      

[Violka]

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, dużo miłości i wspaniałych chwil razem.

[Pyrdulka]

Tyle samo czułości co miłości, radości co szczęścia.I oby każdy kolejny dzień był piękniejszy od poprzedniego!


 

ja też się dołaczam do życzeń
Dodek gdzie jesteś?    
wracaj do nasi opowiadaj jak było:)

[koralik]

wszystkiego najlepszego!!!!!!! miłości i pociechy z męża!!!!!!!!!!!!!!

Wszstkiego naj...  

[monia]

dodku..

przepraszam.. napradę nie wiem jak mi się udało przegapić WASZ WIELKI DZIEŃ...

wszystkiego naj naj naj na nowej drodze zycia  

ojejku przegapiłam życzenia.....     nie widziałam tych fajnych wpisów... Marta mi pokazała że tu sie wpisywałyście    dzięki Martusia i wam też bardzo bardzo dziękuję. Jakie to miłe    do 12 września byliśmy w podróży poślubnej, ale zdam relację jak będę miała zdjęcia czyli pewnie w poniedziałek...  

[demka]

czyli pewnie w poniedziałek...

 relację możesz zdac dzisiaj a zdjęcia w poniedziałek Nie trzymaj nas tak długo

no właśni opowiedz nam trioszke
gdzie ta podróż była jak było?