Ja mam dwa problemy po pierwsze zastanawiam się czy zamykanie nowych wątków, które powielają istniejące tematy nie powoduje umierania forum. Forum jest po to żeby dyskutować. Nowi ludzie, którzy wchodzą nie chcą brnąć przez 8 stron postów zaczynających się w 2005 roku. Chcą nowych wrażeń, chcą reakcji na swoje pytania a nie odgrzewanych, przestarzałych informacji a przede wszystkim nie adresowanych do nich odpowiedzi. Jeśli któryś raz z kolei dostają odpwiedź: to już było, użyj opcji szukaj to nie boicie się drodzy moderatorzy, że ich to zniechęci, stwierdzą że są traktowani „per noga” i nie wciągną się w forum i pójdą sobie w diabły?? Zobaczcie, na lokalnym forum Szczecina pojawia się bardzo mało nowych postów! No chyba nie dlatego, że ludzie nie mają pytań!
A drugi problem dotyczy wątków, które rzeczywiście umarły w 2005 roku. I co wtedy z takim forumowiczem, który chce nowych odpowiedzi i nie chce czytać starych wypocin bo uważa, że nie będzie się posiłkować tym co było tylko chce wiedzieć jak jest? I dostaje od Moni tekst: zamykam twój post, poszukaj w FAQ. Mnie by lekko trafiło za taką nadgorliwą moderację. Może trzeba jednak chwilę poczekać i zobaczyć jak zareaguje forum? Może wątek umrze sam śmiercią naturalną i trzeba będzie go tylko wywalić?
Wypowiedzcie się proszę co o tym sądzicie, bo chciałabym poznać zdanie innych.